potrafie cie zrozumiec , ale jestem pewna ze wlasnie ta rodzina wyprobowala wszystko co tylko mogla i teraz sie poddali .
Sa alergie i alergie , znam przypadki ze dzieci strasznymi dusznosciami reaguja na siersc psa i ktore nawet moga prowadzic do zgonu .
Z alergia nie ma zartow ,
jezeli pies trafi z domu bezposrednio do drugiego domu gdzie bedzie kochany i bedzie sie ktos nim zajmowal a nie ciagle zamykal w innym pomieszczeniu zeby izolowac od dziecka to bedzie szczesliwy .
Taka izolacja dziecka i psa na dluzsza mete odbije sie na psychice psa .
Pomysl roma-121 , nie bedzie nigdy mozliwe zeby pies mogl sie bawic z dzieckiem na dworze , zapomnij , wspolne rodzinne spacery z dzieckiem i psem .
Tylko izolacja , zamykanie , uwierz mi , ten pies cierpi teraz tez , a skoro mialaby sie znalezc dla niego szansa zycia w domu gdzie nie bedzie musial byc izolowany , zamykany tylko bedzie mogl sie poruszac swobodnie to bedzie szczesliwy .
Dzieki za wskazowke o tym odkurzaczu