Byłyśmy dziś z Monią w odwiedzinach u Greya.
Psiak jest bardzo pozytywnie i przyjaźnie nastawiony do człowieka. Widział nas pierwszy raz a bardzo chętnie przychodził na głaski i przytulanie.
Grey jest w dobrej kondycji fizycznej. Jedną łapę ma wylizaną, pewnie na tle nerwowym...
Mimo swojej otwartości na człowieka psiak przejawia również zachowania lękowe. Jak podchodzi, czy podbiega, to ostatnie kroki robi pół pełznąc i kładzie się przy nogach. Na razie gardzi suchą karmą
Nie chciał też jeść jedzonka przywiezionego od poprzednich właścicieli... Jest nadal trochę zestresowany. Dopiero oswaja się z terenem, obecnością innych psów, hotelikowym boksem... Zachowuje czystość w boksie. Przez kolejnych kilka dni chłopak będzie się jeszcze przyzwyczajał się do otoczenia. Dalej w planach "testy" w temacie: psie znajomości. Dziś Grej został odrobaczony. W następnym tygodniu oględziny u weta i jeśli będzie ok, to od razu będziemy Greya kastrować.
Fotorelację wstawi Monia