Micki ma zachłystowe zapalenie płuc oraz lamblię - stąd złe wskazniki wątrobowe.
Intensywnie odrobaczamy, a płuca leczymy antybiotykiem. Dziś robiłysmy powtórne RTG. Jest duzo lepiej. Zacienienia na płucach zmniejszaja się. Dostałyśmy antybiotyki w pastylkach do kontynuacji leczenia. Za tydzień kolejne przeswietlenie. Micki dostała też masć z antybiotykiem na rany na łapkach oraz na łokcie (odlezyny na łokciach bardzo ładnie sie juz goja). Gorzej z ranami na łapkach - maja podłoże behawioralne - sunia ma lęk separacyjny i z nerwów wylizuje łapki. Dlatego w klinice chodzila w opatrunkach. Zobaczymy jak bedzie w domu.
Micki na razie trafiła na bardzo tymczasowy tymczas do mojej mamy. Bardzo żle znosiła pobyt w klinice. Była zdenerwowana, ciągle płakała. W związku z tym, ze na razie nie wymaga tak intensywnej opieki medycznej i leczenie mozna kontynuowac w domu, postanowiłysmy ją zabrać żeby ja troszkę wyciszyc.
Micki ogólnie ładnie jezdzi samochodem (tylko dużo przy tym gada
). Sunia jest łagodna i przyjazna do innych psów. Na razie nie umie się z nimi bawić. Z Leiką na razie traktują się neutralnie. Micki nie może sobie znaleźć miejsca. Ciągle chodzi, drepcze, popiskuje. Wyrażnie bardzo tęskni za tym skur....ielem co ją porzucił......
Jest cały czas na czuwaniu.
Co do karmy - nie potrzebuje aż tak specjalistycznej jak wydawało się na początku. Dla Micki wskazana bedzie karma
Josera Emotions SensiPlus (Delikatna karma sucha dla wrażliwych psów z dodatkiem kaczki i ryżu, drożdże wspomagają proces trawienny, insulina wzmacnia układ odpornościowy).
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dl ... sera/31903dodatkowo podajemy suni immuno dol - suplement na pobudzenie odporności.
A to kilka zdjęc Myszki Micki (tak na szybko....
)