dalmibea napisał(a):Marta nie pojechala do nowego domu , DT wczoraj poznym wieczoerem podjal decyzje o zatrzymaniu Marty dla siebie .
OK ; oprocz tego ze wyszlam tu przed rodzina na durnia ciesze sie dla Marty , o ile bedzie tam szczesliwa , o ile zycie w mieszkaniu z psem ktory ja nie akzeptuje i dominuje optymalnym wyjsciem jest, i wspolzycie pod jednym dachem bedzie polegalo na ciaglym separowaniu psow to prosze bardzo, potworem nie jestem niech sie Marta zostanie i akzeptuje Danki decyzje , ktorej tak szczerze nie podzielam.
Licze po cichu na to ze Marta zostanie wysterylizowana na koszt bylego DT , a teraz DS .
Powodzenia Marta .
Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości