Byłyśmy dziś na spacerze poza domem, dziewczyna idzie własnym tempem, nie ucieka, pilnuje się. Zresztą ona nie galopuje - nie widziałam jeszcze ewentualnie truchta
można by ją dogonić i złapać. Najważniejsze, ze ma apetyt, ale dostaję zgodnie z zaleceniem wet, nic więcej. Karma kupiona i nawet jest zainteresowanie.