Dzisiaj jest zdecydowanie lepiej, lepiej chodzi, trochę je: 4 biszkopty, 3 łyżki ugotowanego ryżu z siemieniem lnianym + Pół piersi z kury, 9 chrupek Saby, innych nie chce, a i jeszcze pół kubka serka homogenizowanego. Ona zaczyna jeść i zostawia, nie je do końca. Ja ją co 3 godziny częstuję czymś
Zastanawiam się co ta bida jadła, najlepiej sucha bułka jej smakuje. A w tym schronisku? Z rany jeszcze cieknie niestety.Wenflon wyjęłam, no i już zastrzyków dziś nie robię, uff
. Żeby leżała muszę siedzieć w miejscu, inaczej się nie da, zaraz się zrywa i mi towarzyszy. Wyje za mną, poszłam dziś z moim na łąkę, a ona została z M. pół wsi ją słyszało.
Założyłam jej smycz chciałam zobaczyć czy kiedyś chodziła, ale znalazła się Gabi przedszkolanka i ona chciała prowadzać