Dom dla Fary rzeczywiście trudniej jest znaleść , ale trzeba szukać . Fara jest takim samym "staruszkiem" jak Dżentelmen, Basta, Bodi, i inne schorowane biedne dalmatyńczyki które znalazły wspaniałych ludzi i domy. Łatka ma problem ogromny ,poniewaz cała rodzina pracuje ponad normę i opieka nad Farą jest ogromnym poświęceniem i wyzwaniem. Fara to staruszka potrzebująca osoby która juz nie pracuje a mieszka w domu z ogródkiem , gdyby był ktoś większość dnia z Farą mogłoby byc inaczej . Wet powiedział o niej: to staruszka i jej zachowanie jest normalne , natomiast kondycyjnie jest we wspaniałej formie.
Fara jest jak człowiek w wieku podeszłym , ja mam w domu psa chorego i jest młody , ale tez ciągła obserwacja zachowania , siusianie , ataki ,kupy ,regularne podawanie leków .Dlatego prośba nie piszmy że nie ma szans na domek tylko starajmy się go znaleść . Fara , jak Łatka mówi , jest wspaniałą towarzyszką dla człowieka , potrafi się odwdzięczyć za opiekę.Ja szukam, i nie tracę nadziei że znajdę.
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"