Rose i Jack (Berta i Figaro) ponownie wyzucone szukaja domu

[chili1304]

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z286306156
http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/62 ... domku.html
http://www.psy.pl/ogloszenia-psy/art211 ... domku.html
http://zgubiono.pl/component/option,com ... adid,6719/
http://www.morusek.pl/ogloszenie/58988/ ... EGO-DOMKU/

[bwh]

No i dzisiaj były na wycieczce, same się zaprezentowały na Animal Party w Biłgoraju.

[dalmibea]

Mam duzo prosbe ,
czy moglabym prosic o konkretny opis psow .
Jack i Rose , prosze kazdego osobna .
Dalej jest nie pewne ile maja lat , ale prosze chociaz dla kazdego w przyblizeniu
Czy przyjazne do ludzi , czy moga do domu z dziecmi , jakie do innych psow ?
Szkoda ze sa w kojcu trzymane i nie wiemy jak sie w domu zachowuja , czy zachowuja czystosc , czy nie psuja i gryza wszystkiego jak sie same zostaja .
Czy potrafia sie sluchac i reaguja jak sie im czegos zabrania .
Czy maja instynkt lowiecki . Czy sa raczej zrownowazone i spokojne czy sa bardzo energiczne , takie narwance .
Wszystko to pomogloby mi wyrobic sobie jakis obraz o nich i lepiej bedzie mi cos na ich temat powidziec czy napisac . Do tej pory bylo duzo pisane , ale tak w sumie nie wiele konkretnych informacji ktore potrzebne sa w znalezieniu odpowiedniego domu .
Czy jest szansa na aktualne zdjecia ?

[bwh]

Parę zdjęć z wczorajszej sjesty..
http://www.roztoczeriders.pl/2011/dalma ... _nowe.html

Trudno mi napisać ich charakterystykę aż tak dokładnie jak opis telewizora w markecie. To że mi nie zjadły kota przez te 3 tyg. które są u mnie nie znaczy że tego nie zrobią nowemu właścicielowi Bierzmy pod uwagę to że one się trochę chcą u mnie "podlizać" na razie szkód nie robią choć troszkę naturę taką mają... bo śpią na leżance zrobionej ze starej wersalki a że tam sprężyna wystawała i któregoś gryzła to tapicerka ucierpiała Na Animal-Party w Biłgoraju zauważyłem że aż tak bardzo za malutkimi pieskami nie przepadają... ale możliwe że głośna muzyka trochę je rozdrażniła. Do ludzi i dzieci oba są nastawione przyjacielsko.. Co mogę więcej napisać??.. chyba tylko to że nie miałem jeszcze nawet jednego telefonu od kogokolwiek zainteresowanego psami a naprawdę czas ucieka i do wakacji będę musiał coś z nimi zrobić, mam jeszcze cichą nadzieję ze nie będę musiał je oddać do schroniska.

[Vilena]

Zdjęcia przeklejam dla ułatwienia:

[Vilena]

[dalmibea]

jezeli chodzi o wiek , to napisalam na naszej stronie ze Jack ma 10 a Rose okolo 7-9 lat , bo tak wlasciwie to nie wiemy ile ma sunia lat , a wyglada na mlodsza jak Jack

[moniulek]

A jak Jack w stosunku do innych psów? Bojowe nastawienie?

[bwh]

Z tym czarnym ze zdjęć od początku są kumple.. ale z moimi pozostałymi (owczarkiem niemieckim i haskim przez ogrodzenie szczekają ale też nie zawsze.. bardziej Rosi jest do nich awanturnicza ) Dzisiaj dała popis z kawałkiem bagietki.. dostały po kawałku, Rosi sobie zakopała i miejsca broniła jak lwica.. tak że Jack'i oberwał jak chciał się zbliżyć. Mają po prostu swoje charakterki a mnie i żonę się słuchają tyle ze nie zawsze..

[roma_121]

a do kiedy psu mogą zostać u Pana ? kontaktowała się z Panem dziewczyna z Zamościa ?

[bwh]

Myślę że maksymalnie do końca czerwca ze względu na brak wolnego. Z tą dziewczyną troszkę kontakt taki trochę mało konkretny był, w sumie trochę z mojej winy bo będąc za granicą nie mogłem oddzwonić.

[moniulek]

I nasza parka ma ogłoszenie: http://allegro.pl/dalmatynczyk-rose-i-j ... 46247.html

P.S. Obiecuję, że dzisiaj wszystkie psy z "psy do adopcji" będą miały ogłoszenia na allegro. Jak nie dotrzymam słowa to proszę o jakąś kare!!

[dalmibea]

Czy Jack ma cos z prawym oczkiem ???
Na tym zdjeciu ono tak troche dziwnie wyglada


A tutaj nawet trzyma je calkiem zamkniete

[bwh]

Nad jego prawym okiem była rana, wygląda na dosyć świeżą ale już jakiś czas temu w pełni wygojoną (jak je znalazłem już była 100% zagojona), tak jak i na prawej łapie miał wygoloną sierść. Teraz już na łapie prawie nie ma śladu ale nad okiem to jest to troszkę widoczne. Jak sierść odrośnie prawie nie będzie śladu Z okiem ma wszystko OK. no może nie do końca je zamyka ale chyba to mu nie przeszkadza.... Na zdjęciu jest jeszcze trochę umorusany na mordce bo chyba wcześniej coś kopał w piasku. Rosi natomiast ma "fabrycznie" umorusany pyszczek i wygląda jakby przed chwilą coś jadła.

[roma_121]

czy Tola z Zamościa była u Pana ? jak tam psy ? uciekają dalej ?