Rose i Jack (Berta i Figaro) ponownie wyzucone szukaja domu

[magmal]

Po ponownym zweryfikowaniu numerów wyszło:

A323 - pies Figaro z hodowli Usmiech Dalmacji, rocznik 2001 (A325 to tez samiec)

Pani z "Usmiechu" powiedziała że obydwa psy - A323 i 325 były sprzedane do Katowic.

Postara się ustalić adresy. Jestesmy w kontakcie. Zobaczymy co z tego wyniknie.

[bwh]

Zrobiłem zdjęcia ucha z numerem bo w końcu nie wiem czy to A323 czy A325.. może ktoś ma lepsze oko..
http://www.roztoczeriders.pl//2011/dalm ... /ucho1.JPG
http://www.roztoczeriders.pl//2011/dalm ... /ucho2.JPG
http://www.roztoczeriders.pl//2011/dalm ... /ucho3.JPG
http://www.roztoczeriders.pl//2011/dalm ... /ucho4.JPG

[roma_121]

Jak kato to ja biore to na siebie ;P ja już im z prawnego punktu wytłumacze co im grozi

[Achajka]

tak to są te numery, z *trojką* z przodu

Roma wierzę w Ciebie, masz moje błogosławieństwo, byleby prawo zadziałało, bo jeśli wymyśla ze psiaki uciekły i ktoś im uwierzy... to będzie zupełna porazka

[roma_121]

yhy... pies zginął i uciekł do Zamościa

jeżeli tak to zgłoszę to na Policję właściwą dla miejsca zamieszkania sprawcy i nie będe się cackać z nimi

[Vilena]

Roma daj czadu!

[chili]

o kurde następna parka Roma masz racje postrasz ich odpowiednio,chociaż szczerze wątpie żeby policja zajmowała się "na poważnie" takimi zgłoszeniami a powinni...no ale niestety mamy jaki mamy organ ścigania w naszym kraju....

[roma_121]

jak nie policja to odrazu pisemne zawiadomienie do prokuratury która jak będą dowody musi wszcząć postepowanie przygotowawcze

[bwh]

Dzisiaj trochę poobserwowałem pieski.. Pies całkiem się już zadomowił i nawet pewnie się czuje także będzie łatwiej mu w adaptacji do nowego otoczenia. Chodzi za mną krok w krok.. nie wiem czy to dobre bo się zaczyna przywiązywać się do mnie. Szkoda mi suni bo ta mocno tęskni i tylko z kojca wychodzi aby się załatwić i trochę na słońce. Niewiele je, podejrzewałem nawet że jakaś chora ale jak ją mój pies zdenerwuje to nie ustępuje jest w stanie go zaatakować.. Dzisiaj wyczaiłem że oba psy (zwłaszcza suczka) przepadają za słodyczami.. Chleb z masą toffi do wafli tym chociaż nakarmiłem ją (trudno przyszły właściciel koniecznie będzie musiał je w pierwszej kolejności odrobaczyć). Przebywanie w lesie pozostawiło u nich ślad, znalazłem i usunąłem po kilka kleszczy. Pies jest mocno zazdrosny o nią i jak ją głaszczę to usiłuje nawet szczekać na mnie także dowodzi to że psy muszą znaleźć wspólny dom. Pozdrawiam Paweł

[Vilena]

Dobrze by było gdyby Pan już je odrobaczył i dał krople przeciw kleszczom, bo one są bardzo niebezpieczne...
No i nie polecam karmić psów chlebem, a tym bardziej z masą toffi

Ech... myślałam, że druga zakochana para nam się już nie trafi, a tu proszę. Może i oni znajdą dom w Bielsku

A co z imionami? Może być Jack i Rose?

[roma_121]

szkoda suni, ale myślę że z czasem będzie już coraz lepiej...

wiecie co nie wydaje mi się zeby psy uciekły... z tego co Magda ustaliła pies ma 10 lat suczka musi być też w tym wieku... śmierdzi mi tu pseudo.. i przydałby się ten adres żeby przypadkiem nie było tak że porzucili psy bo się już nie nadawały do rozrodu a kupili nowe

[roma_121]

może niech pan Paweł da im imiona

[Vilena]

Też mi śmierdzi pseudo :/

Panie Pawle czekamy na imiona!

[bwh]

Nie wiem jak to napisać... Dzisiaj wypuściłem pieski przed wyjazdem do pracy aby pozałatwiały swoje potrzeby bo jak zauważyłem w kojcu tego nie zrobią sam zająłem się innymi zajęciami i po 20 minutach niestety do chwili obecnej psów nie ma. Kolega jadąc do pracy widział je na mojej drodze do posesji 10 min. po wypuszczeniu ale już sąsiad który przez moją posesję przechodził jakieś 15-20 min po wypuszczeniu już nie.. Objeździłem wszystkie polne drogi w okolicy i niestety śladu nie ma. Mam po prostu wrażenie ze ktoś musiał je albo szybko złapać do samochodu albo któryś z sąsiadów przygarną a jeszcze nie wie że skąd pochodzą. Zaraz jeszcze jadę na poszukiwania.

[bwh]

Rozwieszę parę ogłoszeń.. i mam nadzieję że je zaraz przywiozę..