Dziś pod nasza opiekę trafiła 12-letnia Dora porzucona przez swoją "kochającą" właścicielkę.
Sunia jest w kiepskiej formie. Brudna i śmierdząca. Przerosnięte pazury. Nieraz psy ze schroniska odbieramy w lepszym stanie....
Sunia ma zdiagnozowana padaczkę. Bierze leki i jest ona dzięki temu pod kontrolę. Z relacji opiekuna ostatni atak miał miejsce ok 2,5 miesiąca temu.
Z opisu opiekuna wiemy, że w ostatnim czasie sporo schudła. Dużo pije i siusia. Lekarz prowadząca sunie zaleciła jej właścicielce badania krwi i moczu, ale nie zostało to wykonane. Ostatnie szczepienia i badania sunia miała w 2007 roku.
Dzis sunia trafiła do kliniki. Zostanie gruntownie przebadana, wykapana, obetniemy pazurki.
W klinice sunia zostanie kilka dni, ale poźniej powinna trafic do domu tymczasowego.
Sunia jest grzeczna, taka prawdziwa babuleńka. Drepcze sobie łapka, za łapką. Lubi byc głaskana, jest kontaktowa i przyjazna.
Błagamy o pomoc dla Dory, zarówno o dom tymczasowy jak i wpłaty na leczenie.
Chudzika
Brudna i śmierdząca. Sierść matowa, przetluszczona. Tylne łapki brudne i śmierdzące od moczu.
Przerosnięte pazurki
Przesuszony i popękany nosek
Filmik -->
http://www.youtube.com/watch?v=Yv58tQiZJX0&feature=youtu.be