BIRU/4 lata/głuchy/hotelik/PILNIE SZUKA DOMU

Psy, które od nas odeszły.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Postprzez Danka » So sie 14, 2010 7:59 am

Biru-Jacuś , płakał przez dwa dni , ale już doszedł do siebie , to wspaniały psiak , bardzo towarzyski , zero agresji . Zgadza sie ze wszystkimi psiakami niezależnie od płci. Uwielbia biegać , bawić się i bardzo kontaktowy , Ciągle domaga się mizianka . Jest po kastracji , :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez Danka » Pn sie 16, 2010 11:02 pm

Jutro mają byc zdjęcia :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Wt sie 17, 2010 10:44 am

super
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Śr sie 18, 2010 6:27 pm

Jacuś ma się dobrze. Nie wiem właściwie, jak na niego mówić: Jacuś czy Biru?
Zdjęcia zrobię w tygodniu i prześlę. Malamutki, która uwielbiał Bingo, Jacuś
jakoś nie lubi, woli moją sunię. Poza tym inne psy ma w nosie. Podtyka bez
przerwy łeb do głaskania i wtedy jest szczęśliwy. Kiedy usiądę na ławkę,
pakuje się obok i tak siedzimy oboje pod drzewkiem...
Pozdrowienia
Iza z Psiej Farmy :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Śr sie 18, 2010 10:38 pm

A na co reaguje ?
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez gość » Cz sie 19, 2010 6:51 am

sos2010 napisał(a):A na co reaguje ?

ha ha :D - Witam - jemu to raczej obojętne, przecież nie słyszy
Cieszę się że los się do niego uśmiechnął :D
gość
 

Postprzez dalmibea » Cz sie 19, 2010 10:40 am

ha,ha,-dobre , a jestes pewna ze nie slyszy na 100%

U mnie zostaje Biru , u sos tez tak jest , a jak ma w ksiazeczce wpisane?
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » So sie 28, 2010 3:37 pm

Biru , Bea musimy pogadać :( raczej trzeba wstrzymać adopcje :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Pn sie 30, 2010 12:06 am

tym razem ja mam pomysl. Damy sobie rade , zawsze dawalysmy sobie rade, nigdy nie mialysmy z gorki zawsze pod gorke , tk ze juz przyzwyczailysmy sie do problemow. bedzie dobrze , zobaczysz.
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Pn sie 30, 2010 4:54 pm

Dla Biru szansa jest taka.

Natychmiast dom bez dzieci i osób starszych i od pierwszego dnia , pobyt w domu rat pod okiem i wg zasad psychologa.

Biru ma tydzień pobytu w hotelu i musimy coś postanowić .

:(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez Danka » Śr wrz 01, 2010 4:50 pm

Biru , pogryzł dotkliwie opiekuna w hotelu , był to atak agresji. Nie wiemy co się stało i dlaczego.
Biru dotychczas zachowywał się bardzo dobrze , ale symptomy zmiany zachowania były wcześniej ale przeszły porzadku dziennego, poniewaz niekiedy psy zachowują się w podobny sposób .
Niestety u Biru to narastało i .....stało się.
Był u niego psycholog i ocenił go negatywnie .

Zwrócilismy się do innego specjalisty który oceni go w tym tygodniu, i da zalecenia.

Biru błąkał się po ruchliwej ulicy , po zabraniu ze schroniska w jednym uchu była skrzeplina z ropą , ale obydwa uszy były w stanie zapalnym , wet stwierdził ze Biru nie słyszy . BYć może ma jakiś uraz głowy, być może słyszał kiedyś i to powoduje ten stan psychiczny.
Niestety nie znamy w ogromnej większości historii tych psiaków .

Bede informowała na bieżąco o Biru.
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Śr wrz 01, 2010 5:06 pm

wyslalam maila z prosba o pomoc , tak jak omowilysmy , szanse rowne prawie zerze.
Nie wiem co robic ?
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Śr wrz 01, 2010 5:39 pm

Poprosiłam jeszcze o pomoc Grzegorza, ma rozmaiać z Panią Izą . nie wyklucza ze zabierze go do Pani Danusi (psycholog) :(

Biru nie może zostac w Hotelu , bo nie ukrywam że jego zachowanie powoduje juz strach wśród domowników. Poprawy tam nie bedzie , on wyczuwa że oni się go poprostu boją i trudno im się dziwić :( :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Śr wrz 01, 2010 9:35 pm

Biru cierpi napewno , cos sie z nim dzieje a my nie wiemy co .
Biru sie musi strasznie zle czuc ze nie panuje nad soba.
Musimy mu jak najszybciej pomoc , tylko jak ???
On nie moze tak cierpiec , on krzyczy o pomoc.
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Śr wrz 01, 2010 10:03 pm

Głowa mi pęka i nie mogę znaleśc sensownego rozwiązania.
Jest jeszcze jedno ale musze zapytać czy Magda z Radomia mogłaby go zabrac i poobserwować . No i nadzieja w Grzegorzu.

Ja tez myslę ze on jest chory :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

cron