BIRU/4 lata/głuchy/hotelik/PILNIE SZUKA DOMU

Psy, które od nas odeszły.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

BIRU/4 lata/głuchy/hotelik/PILNIE SZUKA DOMU

Postprzez kate » Wt lip 13, 2010 4:13 pm

Obrazek

Łagodny, grzeczny; jest w przytulisku w Głownie
Avatar użytkownika
kate
 
Posty: 119
Dołączył(a): N lut 21, 2010 1:55 pm

Postprzez Danka » Wt lip 13, 2010 8:48 pm

Warunki jak widać , pilnie DT , on jest tam krótko , natomiast za tydzień , dwa w tych warunkach potrzebne będzie leczenie :cry:
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea1 » Pt lip 16, 2010 10:04 am

On ma straszny zanik miesni na czaszce , ciekawe czy moze jeszcze normalnie szeroko pysk otwierac
dalmibea1
 
Posty: 83
Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 10:53 pm

Postprzez Danka » Pt lip 16, 2010 9:35 pm

Dalimbea daj spokój z tym zanikiem :) Przecież on włóczył się po ulicach , nie miał kasy na restauracje , ani na dobry hotel .

Ale my mu pomożemy i jutro z Orą rusza do pensjonatu, pozna Bingo , bedzie OK :) :) :)

Dodane po 2 minutach:

On ma zapalenie spojówek , spuchły mu ślepka :( i jest zdominowany , okazuje się przez tego czarnego przyjaciela , nie wychodzi prawie z budy.
Zabieramy go teraz na "Hawaje" 8)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez Danka » So lip 17, 2010 11:28 pm

Dalimbea , Ty masz oko , Biru jest w kiepskim stanie ma zmiany łojotkowe skóry z powodu róznorakiego robactwa które ma na sobie w ogromnej ilości i rodzaju, natomiast jest również w złej kondycji fizycznej o psychice nie wiem , Był krótko w schronisku wiec musiał długo sie błąkać .
Natomiast serdeczne dzieki za pomoc w podwiezieniu Pani kierowniczce schroniska , nie często sie zdarza żeby kierownicy schronisk tak pomagali.
Biru jest do poniedziałku u Arka , trzeba mu podac frontline i odrobaczenie , w poniedziałek przyjedzie lekarz do niego na miejsce.
Tak naprawdę to miał szczęscie że go zabrałyśmy , :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » N lip 18, 2010 12:18 am

Nie trzeba miec oka zeby widziec ze pies jest w stanie wycienczenia.
Dobrze ze go zawiozlas do Arka , nareszcie dostanie pomoc i jest bezpieczny.
Danka , poraz kolejny uratowalas psu zycie.
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » N lip 18, 2010 6:11 pm

Pan Arek napisał:

Nie odstępuje nas na krok a jak straci kogoś ze wzroku to momentalnie lamentuje jakby nie wiadomo jaka krzywda sie działa.
poźniej napisał:
Jacuś teraz śpi (na kanapie oczywiście) jak zastrzelony i pomrukuje na całego.
Danka napisała:
Tak mu dobrze

Dodane po 11 minutach:

sos2010 napisał(a):Nie trzeba miec oka zeby widziec ze pies jest w stanie wycienczenia.
Dobrze ze go zawiozlas do Arka , nareszcie dostanie pomoc i jest bezpieczny.
Danka , poraz kolejny uratowalas psu zycie.



Biru-Jacus jak nazwał go Pan Arek zostanie tam dwa tygodnie , on tam jest szczęśliwy , mieszka w domu i to bardzo młody psiak ma 1-2 lata ale ze wskazanie na do półtora roku. Bardzo się boi jak traci z oczu człowieka . Dlatego pilnie trzeba rozić mu ogłoszenia , Nie chcę go stresować i z kanapy przenosić do hotelu do boksu. Boję sie ze odbije się to źle na jego psychice.
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez nika28 » N lip 18, 2010 7:56 pm

A ja czekam na wieści na tym drugim forum i nic, a tu taka niespodzianka :)
Dzięki Danka że go zabrałaś, Panu Arkoti też dziękuję :)
nika28
 

Postprzez nika28 » N lip 18, 2010 11:44 pm

Ale słodziak :)
Dzięki Danka za zdjęcia, ale ma fajnie ! I jaki zadowolony !

Obrazek

A co z tymi oczkami ? Oglądał je wet ?
nika28
 
Posty: 57
Dołączył(a): N lip 18, 2010 9:33 pm

Postprzez dalmibea » Pn lip 19, 2010 1:02 am

dziewczyny , odezwe sie jutro i powstawiam fajne zdjecia , dzisiaj padam , mialam ciezki dzien .
Witam serdecznie nowego uzytkownika nika28

Dodane po 3 minutach:

Danka ,dzieki serdeczne za to , ze angazujesz sie w tak wspanialy sposob i pomagasz tym wszystkim bidotom jak tylko mozesz ,
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Pn lip 19, 2010 3:54 pm

Oczka z bólu ,od pogryzień pasożytów były czerwone :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Wt lip 20, 2010 12:43 am

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Wt lip 20, 2010 4:51 pm

Biru-Jacuś jest głuchy :cry:
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez figa » Wt lip 20, 2010 5:19 pm

Co sie z tymi dalmatami dzieje? Coraz wiecej takich psow do adopcji...
Obrazek

Pokaż mi, jak traktujesz zwierzęta, a powiem ci, kim jesteś...
Avatar użytkownika
figa
 
Posty: 550
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 7:47 pm

Postprzez Danka » Wt lip 20, 2010 5:32 pm

Oj ! biedne te psiaki . Bał się wyjsć z budy w schronisku , był zdominowany . Nic dziwnego , tak naprawdę nie miał tam szans, przetrwać :cry: Ma chorobe schroniskową , którą potęguje głuchota , ale dobry dom i poczucie bezpieczeństwa , zmieni to.
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Następna strona

Powrót do ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron