roma_121 napisał(a):wiecie co on w ogóle nie przypomina tego psa z ogłoszenia dobrze, że trafił pod naszą opiekę... cholercia co za ludzie...
Witam Pani Magdo!
Zgodnie z umową przesyłam wiadomości o Dexterku
Leki otrzymal zgodnie z zaleceniem.
Chłopak wymaga cierpliwosci i pracy. Noc mineła lepiej niż podejrzewaliśmy, choć Dexter chodził od okna do drzwi. Postanowilismy "wyspacerowac" go wieczorem i podać mu ten ziolowy lek na uspokojenie. Mimo to do 1 w nocy chodził od pokoju do pokoju stukajac pazurkami Spal od 1 do 4, potem znow spacerowal po mieszkaniu, jednak około 5 znów sie położył i spał do 7.30. (uff) )
Jest mniej pobudzony i mniej ma ochoty na seks z poduszkami ) Oczywiście zdarzyło mu się od wczoraj, ale zaledwie kilka razy, tak przez pomyłkę
Zajmujemy go zabawą i spacerami. Ładnie bawi się piszczącą świnką. Jednak najwyższą wartość dla niego ma jedzenie. Uwielbia być w kuchni. Jednak nie prosi i nie żebrze o jedzenie. Czeka....
Z psot poważniejszych to skoki do wanny, którą udało mu się wylizać do sucha, zanim dobiegłam ) Jednak straciło to na atrakcyjności w momencie, gdy łazienka pozostała do jego dyspozycji. Zostawiamy ją uchyloną. Czasem Dexter jest przekorny.
Martwi nas to, że nie reaguje na swoje imię. Jednak dostrzegamy jego potencjał i mądrość.
Oczywiście dalej próbuje skakać na szafki w kuchni. Jednak pilnujemy tego. Zaszczekał 2 razy, w momencie gdy usłyszał innego psa.
Myślimy o jego wypaczonym charakterze, o zwyczajach i o czasie, którego potrzebuje by na nowo stać się normalnym psem.
Podjeliśmy decyzję, że dopóki nie zmieni się jego podejście do nowego domu, będziemy wychodzić z nim częściej niż 3-4 razy. On tego potrzebuje.
Co do posłania....hm...myślę nad uszyciem mu czegoś z daszkiem, lub z wyższymi bokami. Niestety kołdra powleczona w uszyte dla niego posłanie nie sprawdza się, ponieważ służy mu do czegoś innego )
Postaram się wysłać poźniej trochę zdjęć.
Pozdrawiam
Małgorzata
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości