Syrka - klinika Warszawa

Psy, które od nas odeszły.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Szafranmaria » Śr lis 28, 2012 9:24 pm

Boże jak ja się cieszę że suńka kochana jest pod dobrą opieką.Mocno trzymam za nią kciuki,trzymaj się kochana.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez magmal » Cz lis 29, 2012 5:40 pm

Nerki Syrki są w katastrofalnym stanie. Ledwo pracuja. Wątroba i sledziona w porządku. W jednej nerce stwierdzono również polip.

Na razie jedyny i podstawowy cel - to przywrócić prace nerek. Przez kolejne 7 dni sunia bedzie pod kroplówkami. Dostaje antybiotyk, i inne leki niezbędne w procesie leczenia. Polipem będziemy zajmować się w poźniejszym czasie. Na razie Syrka jest w takim stanie, że nie kwalifikuje sie do żadnego zabiegu chirurgicznego.
Konsultacja okulistyczna u dr Łobaczewskiej umówiona na środę - 5/12. Za 2-3 dni powtórzymy badanie krwi żeby sprawdzić czy leczenie przynosi efekt. Dziś został złapany mocz. Wyniki powinny być jutro.

Walczymy i prosimy o pomoc w tej walce.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez chili1304 » Pt lis 30, 2012 2:24 pm

Maleńka trzymam kciuki!!! I ruszam z ogłoszeniami o wsparcie!
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez magmal » Pt lis 30, 2012 11:31 pm

Właśnie wróciłam od Syrki.
Zawiozłam jej karmę no i oczywiście z ciekawości tez pojechałam, żeby zobaczyc jak sunia sie czuje.

Jak podjechałam pod klinikę, to Syrka była akurat na wieczornym spacerze :) O wlasnych siłach. To juz mnie bardzo ucieszyło, bo jak dotad trzeba ja bylo wynosic bo nie mogła ustać na łapinkach.

Jak do niej podeszłam, to podniosła główke, obwąchała mnie i merdoliła ogonkiem :D
Troszeczkę pochodziłyśmy, ale zrobiło sie chłodno, więc wrociłyśmy do kliniki. Syrcia tak na oko wygląda lepiej. ma juz żywe spojrzenie, reaguje na glaskanie i pieszczoty. Bez skrępowania podchodzi do ludzi i nadstawia się do głaskania. Podbijała mi nawet łebkiem reke żebym ja głaskała.

Wrzód na oczku wygląda marnie. Sunia ja sobie go zadrapie to sączy się z niego krew. Cały czas dostaje krople przeciwzapalne.
Jutro jestem umówiona na rozmowe z pania doktor. Dzis miała strasznie dużo pacjentów.

Syrka ładnie je, co nas cieszy bardzo.

Trochę zdjęć i filmik (jakość taka sobie, bo z komórki)

http://www.youtube.com/watch?v=WMm30hxeGHw&feature=youtu.be

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez dalmibea » So gru 01, 2012 12:02 am

O Boze , jako ona chudziutka, cos strasznego , to naprawde skora i kosci. Plakac mi sie chce , ale strasznie sie ciesze ze juz sama chodzi, to jest w niej wola do zycia :P
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez gosia » So gru 01, 2012 1:24 pm

przestałą być taka apatyczna, to już dobry znak, walcz malutka
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Szafranmaria » So gru 01, 2012 3:20 pm

Biedactwo kochane ,miło ją widzieć na filmie,zdrówka mała,trzymam kciuki.Najważniejsze że już ładnie zjada co jej podadzą.Bu'zka od Marysi w sam pyszczek,to musi zrobić Magda.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez magmal » So gru 01, 2012 5:19 pm

Marysiu, postaram się Syrke wycałowac od Ciebie nastęnym razem :)

Sunia jest bardzo strachliwa. Boi się podniesionej ręki. Już troche się otwiera, ale jeszcze gdzieś widać w niej rezerwę.....

Rozmawiałysmy dziś z Panią Wet. Syrka ma też dodatkowo zapalenie pęcherza. Pani doktor powiedziała, że pocieszające jest to że Syrcia ma apetyt. Psy w jej stanie, z jej niewydolnością nerek zazwyczaj mają małe szanse. Nie jedzą, nie chodzą... A nasza Syrka ma olbrzymią wole walki. Byłyśmy dzis na całkiem długim spacerze (aczkolwiek nie za długim, bo u nas dziś zimno). Syrcia trochę pokasłuje, ale przy jej braku odporności wiadome było, że coś się może przypałętać.
We wtorek będzie miała powtórzone badanie krwi.

Walczymy dalej.

http://www.youtube.com/watch?v=T40kaFexxJs&feature=youtu.be

Zdjęcia wstawi Monia.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez Szafranmaria » So gru 01, 2012 5:25 pm

Super dzielna dziewczynka z naszej SYRKI,jak szybko biega.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez agrazka » So gru 01, 2012 10:48 pm

jaka wychudzona ta sunia, biedna strasznie, trzymam kciuki .
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez Achajka » So gru 01, 2012 11:14 pm

to mało powiedziane że chudziutka, to chodzący szkielet :( łzy same mi poleciały jak na nią patrzylam, mam nadzieje ze szybko wroci do zdrowia, myślę ze jak nabierze ciałka to zdecydowanie poprawi jej kondycje, a te wystające kostki - smutny widok.

Syrcia :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Achajka
 
Posty: 1604
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez dalmibea » N gru 02, 2012 1:14 am

Jaka ona sliczniutka, taka malutka drobniutka kruszynka, ale ma iskierki w oczkach !!! Plakac mi sie chce jak sie na ta biedna myszke patrze, ale teraz ze szczescia ze malutka dochodzi do siebie i ze tak fajnie w tym sweterku wyglada . Ja tak bardzo za nia kciuki trzymam. Trzymaj sie malutka i pamietaj ze juz nie jestes sama, masz tyle cioteczek teraz ktore zrobia dla ciebie wszystko zebys i ty miala szczesliwe zycie !!!!
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez magmal » N gru 02, 2012 5:33 pm

zapomniałam napisać, że Syrka waży 16 kilo.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez gosia » N gru 02, 2012 8:06 pm

Nadal mi się płakać chce jak na nią patrzę, ale z drugiej strony gęba mi się uśmiecha, bo jest poprawa, na tym filmiku ogonek jej merda, łapkami szybciutko przebiera, reaguje na głos, a na początku była apatia i obojętność, jakby rezygnacja, naprawdę jest poprawa. Daleka droga przed nami, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez roma_121 » Pn gru 03, 2012 7:16 pm

ciesze się, że sunia powolutku dochodzi do siebie ;) mam nadzieje, że za niedługo sunia wyjdzie z tego i trafi do super domku ;)
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości

cron