Syrka - klinika Warszawa

Psy, które od nas odeszły.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Syrka - klinika Warszawa

Postprzez gosia » Wt lis 20, 2012 3:32 pm

Syrka została przywieziona do schroniska przez Straż Miejską 17 października - błąkała się w okolicach szosy Augustowskiej w Białymstoku. Jej stan nie jest najlepszy, jest słaba, wygłodzona, wychłodzona, chudziutka i przestraszona. W schronisku oceniono jej wiek na 6 lat

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez gosia » Śr lis 21, 2012 4:30 pm

Nasza Maria pojechała dziś do schroniska do Syrki, zawiozła jej ciepłe kocyki, jedzonko, witaminki. Mówi, że sunia jest bardzo chudziutka, waży tylko 17 kg, trzęsie się pewnie bidulce zimno. Mamy dla niej miejsce w ciepłym hoteliku, ale w schronisku powiedzieli, że jest na kwarantannie i może zostać wydana dopiero 3go grudnia :(
Obrazek Obrazek Obrazek
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez chili1304 » Śr lis 21, 2012 7:49 pm

Dobra wiadomość to,że ja zabieramy,kiepska to ta kwarantanna :( no i przede wszystkim martwi mnie to,że ona taka zabiedzona jest :(
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Szafranmaria » Śr lis 21, 2012 9:03 pm

Jeszcze będę dzwonić do schroniska i prosić o wcześniejsze opuszczenie SYRKI ,dlatego gdyż pomimo apetytu nie przybywa na wadze,może da się ominąć kwarantannę i zabiorę sunię do siebie a ktoś przyjedzie z Warszawy i odbierze.Mam z jej opiekunką kontakt.Sunieczka drobna jest,wielkością przypomina Pongusia tylko przerazliwie chudzinka,apetyt ma ale na wadze nie przybywa.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez gosia » Śr lis 21, 2012 9:59 pm

ja po rozmowie z Tobą Mario też do nich pisałam i próbowałam jeszcze ich przekonywać, żeby nam suczkę wcześniej dali. Mam nadzieję, że ulegną naszej presji
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez dalmibea » Cz lis 22, 2012 12:30 am

Mario , jestes wielka, podziwiamcie za to ze tam pojechalas i chociaz sama narazie nie umiesz dobrze chodzic wsiadlas w auto i pojechalas do suni.
Mario, trzymam z calych sil kciuki zeby udalo ci sie przekonac schronisko do wydania sunie. Mamy w srode okazyjnie transport z Bialegostoku do Warszawy .
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Achajka » Cz lis 22, 2012 8:24 am

trzymam kciuki zeby się udalo, sunia wyglada nabardzo przerażoną cała sytuacja, Mario kochana jesteś cudna :D
Avatar użytkownika
Achajka
 
Posty: 1604
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Szafranmaria » So lis 24, 2012 6:50 pm

W poniedziałek jadę w odwiedziny do schroniska i może da się wyciągnąć SYRKĘ ze schroniska.Trzymajcie kciuki oby się udało.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez dalmibea » So lis 24, 2012 8:08 pm

Mario, wierze w ciebie i trzymam z calych sil kciuki
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez roma_121 » Pn lis 26, 2012 11:06 am

Trzymam kciuki z całych sił ;) wierze Mario, że masz dar przekonywania i uda się ich namówić na danie Ci Syrki pod opieke ;)
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Szafranmaria » Pn lis 26, 2012 12:45 pm

Wróciłam ze schroniska cała roztrzęsiona we łzach zbroczona.SYRKI nie oddali ale dzięki opórowi Danusi i wykonanym telefonom i moim łzom sunia została zabrana ze schroniska na badania przypuszczaą że może być cukrzyca.Diagnoza jutro po południu.Dziewczyny nigdy przez swoje życie nie widziałam tak chudego psa,skóra i kości,ja przeżyłam szok gorąco było a teraz zostało czekać na wiadomości od lekarza i czy oddadzą ją Danusi we środę.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Achajka » Pn lis 26, 2012 1:00 pm

Boziuniu kochana, oby okazalo sie, ze stan zdrowia suni jest dobry, ja wciaz nie moge zrozumiec dlaczego schroniska na sile trzymaja psy ktorym trzeba natychmiast pomoc ?? :evil:
Avatar użytkownika
Achajka
 
Posty: 1604
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez Szafranmaria » Pn lis 26, 2012 6:03 pm

A ja Ci odpowiadam na zadane pytanie ,nieodpowiedni ludzie pracują na tych stanowiskach to jeszcze komuna.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez gosia » Wt lis 27, 2012 6:16 pm

W klinice Syrka dostała kroplówki. Sunia ma bardzo wysoki poziom mocznika we krwi. Diagnoza idzie nawet w kierunku nowotworu. Nie mają tam możliwości zrobienia usg, a jest konieczne. Oczywiście będzie potrzebna specjalistyczna karma.
Danusia jutro przywozi sunię do Warszawy i mała ma już załatwione miejsce w klinice na Puławskiej.
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syrka_schronisko Białystok

Postprzez magmal » Śr lis 28, 2012 9:13 pm

Dziś Syrka przyjechała do Warszawy. Jest w klinice.
Dostała natychmiastową pomoc i kontynuacje leczenia z lecznicy w Białymstoku.

godzina 18:

Syrka już w klinice. Od razu dostała kroplówkę. Dalej czekają ją szczególowe badania - jutro usg, łapanie siuśków. Sunia będzie dostawać karmę dla nerkowców. Walczymy o sunie jednak beż Waszej pomocy będzie bardzo trudno. Bardzo prosimy o wsparcie na leczenie Syrki.

SOS DALMATYŃCZYKI
KONTO: 71 1090 1391 0000 0001 1786 2679
tytułem: leczenie dalmatynki Syrki

każdy grosik jest dla nas na wagę złota.

godzina 21:

Własnie wróciłam z kliniki od suni.

Zawiozłam jej koc, reczniki (Bea, dzis przyszła od ciebie paczka, akurat było jak znalazł), obroże, smycz i na szybko 4 puszki które dostaly nasze dalmaty dla wrażliwych psów.

Czekam na przesyłkę z tą nerkowa karmą w puszkach. Myślę, że przy jej stanie lepiej jak będzie jadła mokra karmę. Myśle, że suchej nie da rady.

Sunia jest po prostu kłębuszkiem kosteczek w dalmatyńczykowej skórze. Na skali chudości i stanu ogólnego wyprzedza ją tylko Mikrus (więc same możecie mieć obraz jak wygląda).
Jest zrezygnowana. Patrzy tylko oczkami i nie ma w nich żadnej emocji. Taki smutny, zrezygnowany wzrok.
Na razie dostaje kroplówki. Jutro będzie miala usg, łapane siuśki i kupe do analizy.
Dostaje krople do oczka, bo jest tam stan zapalny. Będzie oczywiście konsultowana przez okulistkę w sprawie tego owrzodzenia na oczku.
Najważniejsze że jest już bezpieczna i zaopiekowana.

Kochana maleńka, myślałam że już jestem troche uodporniona, ale przyznam że się poryczałam jak ją zobaczyłam taką chudzieńką, zwiniętą w kuleczkę.....

Na razie tyle.
Będę informować na bieżąco.

Obrazek Obrazek Obrazek
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Następna strona

Powrót do ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron