Syrka - klinika Warszawa

Psy, które od nas odeszły.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez agrazka » Pn sty 14, 2013 10:55 pm

to ja ryczę z wami - tak mi jej szkoda taka kruszyna była. Madzia zobacz jak to dobrze, ze dałaś jej trochę szczęścia i miłości.
Wiem boli to bardzo, zrobiłaś tak dużo.
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez dalmibea » Pn sty 14, 2013 11:33 pm

Obrazek
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez roma_121 » Wt sty 15, 2013 12:09 pm

o jejku :( biedne maleństwo, byłam przekonana, że uda jej się jednak z tego wyjść. Madziu bardzo Ci współczuje bo jednak przez ostatnie tygodnie Syrke traktowałaś jak swoją psine i włożyłaś w nią dużo serca, żeby jej pomóc. Zrobiłaś dla niej wszystko co było możliwe. Dałaś jej odpowiednią pomoc, miłość, ciepło i zainteresowanie. Walczyłaś o nią tak jak nikt inny. Odeszła kochana a nie gdzieś tam w pustym boksie. Tam będzie jej już dobrze, nie będzie czuła cierpienia i bólu. Bardzo żałuje, że nie udało jej się pomóc :( a Ty Madzia trzymaj się tam jakoś :*
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez chili1304 » Wt sty 15, 2013 9:00 pm

Kochana Kruszynka,już wolna od cierpienia,jest szczęśliwa,biega z innymi pieskami ;z Atmą z Bambusiem z Lady z Jerrusiem z moim Brunem i ze wszystkimi zwierzakami za Tęczowym Mostem..
Ale ma Maleńka jeszcze jedno zadanie...być Aniołem naszej Madzi,która to pokazała jej prawdziwe oblicze człowieczeństwa,pokazała że człowiek jest dobry,kocha bezgranicznie takie oto chore,zrezygnowane zwierze,na które wielu nie zwróciło by nawet uwagi w schroniskowym boksie lub tylko pokiwali by głowami i stwierdzili,że uśpić lepiej od razu.
Madzia bardzo bardzo mocno Ci współczuje,masz ogromne Serce i zobaczysz,że nie "bujam" Aniołek będzie Cię strzegł od zła wszelakiego
Trzymaj się Kochana i ja osobiście bardzo serdecznie dziękuje Ci za to jak dzielnie walczyłaś o Syrcie,jak o swoją Maleńką Córcie...
Bądź silna :*
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez andżelika21211 » Pt sty 18, 2013 12:17 pm

matko, nie wierzę.... nie mogę uwierzyć, że Syrcia odeszła. Obserwowałam co się z nią dzieje na bieżąco, trzymałam za nią kciuki, a tu taki cios :( bidulka [*]
mi też się łzy leją... :(
Żadne zwierzę nie szydzi z innego, które jest do niego podobne jak kropla wody do drugiej. Tylko człowiek jest zdolny do takiej samo wzgardy - Emil Cioran
Avatar użytkownika
andżelika21211
 
Posty: 115
Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 5:55 pm
Lokalizacja: Ząbki

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez magmal » Pn sty 13, 2014 7:40 pm

Dziś mija równo rok jak odeszła moja Syrcia. Mój kochany aniołek....

Pamiętam. Nigdy nie zapomnę....

:cry: :cry:

Obrazek
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Syrka - klinika Warszawa

Postprzez Szafranmaria » Pn sty 13, 2014 9:51 pm

Jak ten czas szybko mija to już rok jak Syrki nie ma.Kochana do końca swoich dni była pod dobrą opieką.
Avatar użytkownika
Szafranmaria
 
Posty: 697
Dołączył(a): Pn lis 21, 2011 6:47 pm

Poprzednia strona

Powrót do ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron