Kropkowany Miłek - stracił Panią, ma czas do 15.10 - później UŚPIENIE
Ten przemiły, zabawowy psiak nie ma się gdzie podziać Jego właścicielka zmarła, a on został sam na posesji, zdezorientowany, tęskniący, przerażony.... Dom kupili nowi ludzie, którym nie odpowiada gratis w postaci pieska. Wyznaczyli termin - 15 października - jeżeli Miłek nie znajdzie do tego czasu innego lokum pozbędą się psa na własną rękę
Miłek ma 5 lat, jest zadbany, zdrowy, ma książeczkę zdrowia i aktualne szczepienia. Ludzie, którym jego los nie jest obojętny deklarują wsparcie, jednak nie mogą go wziąć do siebie. Bardzo pilnie szukamy tymczasu lub domu stałego dla psiaka. Miłek czeka w Warszawie.
Delph pisze na Dogo dalej
Dostałam opis, że jest "miły (stąd imię), wesoły, łagodny, chętny do zabaw, daje łapkę, pokazuje ząbki, bawi się piłeczką i patykiem, lubi zabawy w chowanego na trawie"
Nie mam pojęcia jak Miłek zachowuje się do innych zwierząt. Na kilera nie wygląda
Zainteresowanym mogę podać namiary na Państwa, którzy dokarmiają psiaka, może powiedzieliby coś więcej. Wysłałam zapytanie, czy mogę podać ich dane na forum.
http://www.dogomania.pl/threads/193788- ... st15471355