czesc
piesek - a raczej suczka dalej jest w schronisku, jej schroniskowe imię to "Stolica" (no cóź - jakoś się muszą nazywać ) ale nie jest przywiązana do tego imienia, ma około 3-4 miesiące, wesoła jak szczeniak, nie umie za grosz chodzić na smyczy - jeszcze.
Jeżeli chodzi o schronisko to oni nie współpracują z fundacjami - ale chętnie korzystają z ich pomocy. Nie współpracują tzn. nie przekazują piesków fundacją. Aby zabrać pieska ze schroniska trzeba albo być domem tymczasowym - ale tylko osoby znane, albo pieska adoptować - żeby to zrobić trzeba mieć ze sobą dowód osobisty. Może osoba z fundacji adptować pieska i szukać mu domu ale potem trzeba przepisać dokumenty na nowego właściciela. W schronisku pieski są kastrowane (sterylizowane).
Adoptując szczeniaka zobowiązujesz się że jak skończy 7-8 ms. to przywieziesz go na kastrację - schronisko robi to bezpłatnie oraz dodatkowo chipuje psiaka - też za darmo.
to tyle na razie jeżeli jeszcze coś chciałabyś wiedzieć to daj znać, ja zrobiłam szczeniakom ogłoszenie tylko na allegro więc wszelkie inne ogłoszenia są mile widziane.
Suczka jest w kiepskim stanie z tego co mi dziewczyna pisała... jest bardzo wychudzona i bardzo tęskni za człowiekiem...
Wstawiam ją bo dostałam o niej info od Danusi.