Dina dzisiaj była na sterylizacji. Ciężko zniosła zabieg ale wszystko jest ok
Leży w swoim łóżeczku opatulona kocykiem i dochodzi do siebie.
Niestety cały czas jest leczona jej alergia
Dina miała robioną morfologię i wyszło, że ma kłopoty z wątrobą także dodatkowo dostaje lekarstwo o ile dobrze pamiętam Hepatile Forte. Apetyt jej dopisuje także Pani Edyta musi pilnować żeby sunia nie wyjadała nic innego.
Podłapała zabawę ringiem od swojej młodszej "siostry". Mimo początkowych spięć sunie znalazły wspólny język i zgodnie mieszkają pod jednym dachem.
Dina zakochana jest po uszy w córce Pani Edyty, największa miłość. Zawsze rano biegnie do jej pokoju żeby ją obudzić i pocałować na dzień dobry
Czekam jeszcze na zdjęcia