Daisy /6 letnia, woj. lubelskie

[Gość]

Dodano: 24/05/2010, woj. lubelskie
Rasa: Dalmatyńczyk
Rozmiar: średni
Umaszczenie: łaciate
Dalmatyńczyk.
Oddam pięknego i kochanego pieska. Wystąpiła taka życiowa sytuacja ,że jesteśmy zmuszeni szukać Daisy nowego domu. Piesek ma 6 lat , Wygląda ślicznie (zdjęcie) , pełna uczuć i wigoru. Obdarzy nowych właścicieli miłością. Daisy nie jest i nigdy nie była agesywna, Dalmatyńczyki z natury nie są podle. To suczka 'wysterylizowana' wiec nie ma cieczki. Szukam dla niej nowej rodziny...
info 500 338 200
LUBELSKIE I CAŁA POLSKA





Nie kontaktowalam sie z wlascicielami. Nie moge.

[FIGA]

grrr... niestety nie wyedytuje poprzedniego postu. To zdjecie suni:

[dalmibea]

kontakt z wlascicielami do tej pory nie mozliwy, wiadomosc zostala nagrana na sekretarke

[Danka]

Daisy czeka na domek to piękna suczka

Dodane po 1 minutach:

mamy dobry kontakt z opiekunami

[Danka]

Daisy 10 lipca jedzie z Atosem, Kamilem i Dilą do Alexy i Conrada

[figa]

Brawo! Wspaniala wiadomosc

[dalmibea]

Daisy dowiezie jej pan osobiscie i przekaze sunie do notdalmatiner.

[dalmibea]

Pan i Daisy strasznie przezywali rozstanie, bardzo smutna historia chwytajaca za serce i wyciska lzy z oczu.

Pan nieche rozstac sie z Daisy , kocha ja bardzo mocno , ale nie ma wyjscia rozne sytuacje zyciowe zmuszaja jej pana do tego.
Drogi tych dwoch przyjacieli musialy sie rozejsc , Daisy musi odejsc , pan placze i pies tez.
Daisy zostanie narazie pare dni u rodz. Konrad , wczoraj po przyjezdzie byla bardzo smutna , nie chciala jesc ani pic, lezala na podworku pod brama i wypatrywala caly czas pana.
W nocy nie byla sama , Alexa przeniosla soja koldre i poduszke do pokoju w ktorym lezala Daisy i polozyla sie kolo niej i tak spedzily pierwsza noc .
Dzisiaj , na drugi dzien , Daisy zaczela jesc i pic , sama zaczelo wychodzi na ogrodek , wachac teren i zaczela sie interesowac nowym miejscem.

Dodane po 5 minutach:

Daisy ma duza nadwage , trzeba bedzie z nia troche popracowac zeby dla wlasnego zdrowia zgubila troche kilosow

[figa]

Dobrze ze w koncu udalo sie ja zabrac... z czasem dojdzie do siebie. Wlasciciel bardzo odpowiedzialnie podszedl do sprawy, uklony w jego strone za to...

[dalmibea]

Daisy wraca zpowrotem do bylego wlasciciela , pan dopiero docenil to co mial jak to stracil.
Wlasciciel nie wytrzymal psychicznie rozstania z Daisy.
Pozostaje nam tylko wierzyc w to , ze pan bedzie mial teraz wiecej czasu dla Daisy i ze bedzie miala sie teraz duzo lepiej jak do tej pory.

[dalmibea1]

Pan odebral dzisiaj rano osobiscie swoja Daisy , Daisy bardzo sie ucieszyla jak zobaczyla swojego pana. Pan byl tez bardzo szczesliwy i obiecal na forum zalozyc watek dla Daisy w naszej Galeri .

sos2010 nie odpowiada za dalsze losy Daisy. Daisy jest wlasnoscia wlasciciela i on o niej decyduje.

[dalmibea]

Daisy jest szczesliwa , bo mogla wrocic zpowrotem do pana

[Danka]

To prawdziwa historia , wielkiej przyjaźni , dalmatynki Daisy i jej opiekuna .
Bardzo sie ciesze że tak sie to skończyło