Tydzień temu w okolicach Wołomina została znaleziona
> > około roczna sunia w typie dalmatyńczyka, była
> > zakleszczona i wycieńczona. Obecnie szybko wróciła do zdrowia,
> > tymczasowo mieszka u mnie z moją sunią i kotem, świetnie
> > sobie razem egzystują:). Mimo to nie może zostać u mnie na
> > stałe (jestem studentką i finansowo nie dam rady z dwoma
> > psiakami). Nutka jest grzeczna, nie załatwia się w domu, chodzi
> > na smyczy w obroży, szelkach, je suchą karmę, mokrą i
> > co tylko spadnie ze stołu;). Nie przejawia agresji, np. kąpiel
> > zniosła bez żadnego sprzeciwu, to samo było z
> > wizytą u weterynarza, czy czyszczeniem uszu.Wydaje mi się,
> > że ma problemy ze słuchem, nie reaguje na dźwięki
> > dookoła niej, co nie powoduje dużych utrudnień w kontakcie
> > z małą. Oddam sunię do kochającego domku, gdzie
> > będzie miała kogoś kto zawsze podrapie za uchem, poszaleje
> > z piłeczką na spacerze i ODPOWIEDZIALNIE będzie się
> > nią zajmował. Nutka nie nadaje się na psa
> > podwórkowego!Ani do kojca!!!
> > Zastrzegam sobie prawo do wizyty u potencjalnych nowych
> > właścicieli psinki oraz wizyty kontrolnej!!!!
> > Â
> >
> > Dodam, że można wkładać Nutce rękę do miski
> > gdy je, nie przejawia żadnych agresywnych reakcji.Przez moment
> > była u koleżanki, która ma szczeniaczka -suczkę i
> > młodego samca - z nimi też się świetnie
> > dogadywała. Na spacerach na dzieci i psiaki zwraca uwagę,
> > która wynika z ciekawości i chęci zabawy. Interesuje ją
> > wszytko dookoła, np. nawet motyle.
. Wypracowania wymaga
> > zostawanie w domu, ewentualnie w klateczce. Jest strasznie spragniona
> > czułości ciągłego miziania i siedzenia "na
> > człowieku";P-znaczy wskakuje na kolana jak kot. nie opuszcza nas
> > na krok. W łóżku zawsze pierwsza;), nawet pod
> > kołderką lubi spać. gdyby nie sytuacja mieszkania i
> > finansowa zostałaby z nami bo jest przecudowną psinką.
> > Bardzo dziękuję za pomoc i zainteresowanie się losem
> > Nutki.