4 letni Jean Paul, Orzechowce

[roma_121]

Mnie też to zdziwiło, bo myslałam że dziewczyna zrozumie że jak my szukamy mu domu to jest nasz niestety okazało się że jest zarezerwowany dla jakiegoś państwa z przemyśla do których mają dzwonić i pytać się czy go biorą....

jedyna nadzieja to zeby Ci państwo zrezygnowali a my szybko wzieli... wiecie dziewczyna mi pisała że w tym tygodniu pies ma przejść kastracje ( jak żadna suczka z ciążą im nie wpadnie) wiec ja szukałam domu powolutku zresztą najprawdopodobniej by poszedł to tej dziewczyny z Bielska Białej zamiast Bastera

[roma_121]

Jean pojechał dzisiaj do nowego domu. Z rozmowy jaką przeprowadziłam rano z dziewczyną ze schroniska to jest to dom z ogrodem, psiak na pewno nie będzie spał na dworze tylko w pomieszczeniu pan nawet zapewniał łóżko ( ale do tego podchodzę z pewnym dystansem). Kontroli przed adopcyjnej jako tako nie było ale do domu zawiózł go kierownik i odrazu miał sprawdzić warunki. Ja osobiście będe przypominać o tej kontroli po adopcyjnej, nowych zdjęciach i ciachaniu jajek tak dla bezpieczeństwa bo psiak jest ładny i szkoda żeby gdzieś przypadkiem z tego pseudo nie wyszło

Ja mam nadzieje że trafił na dobrych i kochających ludzi aczkolwiek na pewno będe chciała mieć wieści od nowych właścicieli wraz ze zdjęciami


Fundacja SOS Dalmatyńczyki nie przeprowadzała adopcji i nie jest odpowiedzialna za dalsze losy psa.

[Vilena]

Super, że ma dom, ale wiecie co, moim zdaniem to nie powinno tak wyglądać. Albo fundacja zajmuje się szukaniem domu, albo robi to ktoś inny na własną rękę.
Nie wiem jak Wy uważacie, ale w końcu poświęcamy czas; dzwonimy, szukamy, pytamy, prosimy itp, żeby pomóc, a tu nagle okazuje się, że pies jest już zarezerwowany,
a my w tym czasie mogłyśmy zająć się innym psem.

[dalmibea]

Tak t jest z psami innych fundacji albo ze schroniska , nie jestesmy ich wlascicielami i kazdy ma do nich prawo , dlatego zawsze bede za tym , najpierw umowa przejac psa a potem dla niego zaczac szukac dom . Powoli same dojdziecie do tego
Ja tak samo , dopiero co go wstawilam na strone ,robie opis i to nie na dwa zdania , wstawiam zdjecia , czytam forum zeby cos sie nim dowiedziec , bo mnie caly tydzien nie bylo , roboty sie nazbieralo , czas sie tylko na takie cos marnuje .

[roma_121]

wiecie patrząc na to że na prawdę mamy duzo psiaków to jest to dla nas dobra wiadomość że psiak znalazł dom rozmawiałam z Magdą i Danką wczoraj i dziewczyny nie miały nic przeciwko że pies został adoptowany byleby dom był sprawdzony i właściciel nie chciał robić pseudo