przez chili1304 » Wt maja 10, 2011 12:00 pm
byłam ,wróciłam i jedno Wam napisze,że ją natychmiast trzeba zabrać ze schronu,Cherry wymaga bardzo troskliwej opieki,jest tak zalękniona,że nie chciała wyjść z budy.Dziewczynka została podrzucona do schronu ma ok 2 lat może rok z "haczykiem" tak mówila mi ta Pani,poza tym w piątek przeszła operacje na oczka,fakt,że aż tak strasznie jak na powyższych(wcześniejszych)fotkach nie wygląda i podobno została wysterylizowana,nie nosi ubranka ani kołnierza w boksie jest z inna sunią,ogólnie nie moge powiedzieć,krzywda jej się tam nie dzieje,ta Pani również nie była dla mnie nieprzyjemna,może troche nieufna na początku.ale....to nie jest miejsce dla dalmatynki,szczególnie jeśli wymaga dalszego leczenia i opieki przez duże O ! więc błagam w jej imieniu kochane kobiety zabierzcie ją stamtąd PLEASE!!!! ja będe pytała może ktoś ją weżmie na tymczas tu z Otwocka ... Boże, nie moge zapomniec tego jej przerażenia ....
za moment dołącze fotki oraz tych dwóch piesków"w typie" więc same ocenicie czy są w typie czy raczej nie,no i przesuńcie wrazie te fotki do innego wątku.
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."
Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*