Witam serdecznie i postaram się napisać o moim piesku. W razie czego bardzo proszę o dodatkowe pytania.
Wabi się REJN, jest z 7 stycznia 2010 r., więc w chwili obecnej ma 15 miesięcy.
Jest psem bardzo pogodnym, radosnym, wrażliwym, dobrym. Bardzo lubi dzieci, w domu nie mamy dzieci, lecz kiedy spotyka podczas spacerów chętnie z nimi się bawi, biega. Uwielbia biegać z psami, mało który potrafi go dogonić. Z kotami do czynienia nie miał, kiedy jest na smyczy, a zobaczy z daleka kota, reaguje jak pies, tzn. chciałby za nim pobiec.
Jest bardzo żywiołowym i ma zdolności "cyrkowe". W domu bardzo lubi bawić się balonikiem nadmuchanym luźno, biega z nim trzymając za "ogonek", podrzuca i nabija nosem, potem bawi się na zasadzie piłki nożnej, lubi jak ktoś mu podrzuca, a on odbija.
Potrafi wykorzystać do zabawy różne rzeczy - turla, podrzuca, lubi jak ktoś mu niby zabiera, walczy z nim o zabawkę.
Szkód w domu nie robi; załatwia się, oczywiście, na zewnątrz, średnio 3 razy dziennie jest wyprowadzany. Na codzień je suchą karmę, nie raz kości, ser biały, jajka gotowane. Żarłokiem nie jest, ewentualnie jak coś mu smakuje, wtedy potrafi zjeść dużo.
Nie był kastrowany. Jak miał 4 miesiące został potrącony przez samochód i miał zszywaną łapkę prawą przednią, na zdjęciach widać. Już minął prawie rok od wypadku, piesek jest szybki, lubi biegać jak już pisałam. Jak ktoś będzie zainteresowany Rejnem wszystko szczegółowo wtedy opowiem jak to było, mamy zdjęcia rentgenowskie.
Informacja istotna: Rejn jest psem bardzo domowym, mieszkamy w bloku, jest bardzo przywiązany do członków rodziny (i my do niego również), musimy go oddać, ponieważ ja wyjeżdżam, a rodzice już w wieku niemłodym nie podejmują się opieki nad nim. Chcę powiedzieć, że na pewno na początku będzie bardzo tęsknić i przeżywać, proszę o wielką wyrozumiałość i cierpliwość.
oczywiście ogłaszanie go biore na siebie
