wczoraj wieczorem miał super ubaw, bo rzucałam mu piłę, a on podbiegał, wycierał ją w moją jasną spódnicę i dopiero wtedy oddawał, żebym znowu rzucała
Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości