Batman 10 m-czny ze wsi pod Kraśnikiem

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Postprzez dalmibea » Pn mar 21, 2011 12:10 am

Batman bedzie przed adopcja wykastrowany , sos-dalmatinerrettung nie daje psow bez kastracji do adopcji . Nie musisz sie Vilena obawiac ze Batman trafi do rak reproduktora , to by bardzo zle swiadczylo o sos-dalmatinerrettung , dalmaty sa adoptowane przez rodziny ktore sa przez nas bardzo dobrze sprawdzane , zarowno przed i po adopcji , sa to milosnicy tej rasy a nie reproduktorzy , zreszta nie ma w Niemczec takiej mody i potrzeby na przyrabianie sobie pieniedzy w taki sposob , co zreszta widac tez na przykladach DT ktore daja opieke psu za darmo z woli serca a nie tak jak w Polsce czesto sie jeszcze zdarza za oplata .
Sos-dalmatinerrettung nie daje do adopcji nie wykastrowanych psow .
Jezeli nie ma wyjscia , to rodzina przy adopcji placi wysoka kaucje dla sos i ma termin z regoly 4 tygodnie czasu na kastracje , chyba ze stan zdrowia na to nie pozwala ustala sie wtedy indywidualne termin kastracji .
Po kastracji zwracana jest kaucja .
Jezeli ktos nie wykastruje psa w danym terminie , pies zostanie mu natychmiastowo odebrany i wlasciciel musi placic kare wedlug umowy ktora podpisal , a wcale to nie jest malo . Jezeli nie zaplaci to niezbyt milo sie to dla niego w sadzie skonczy , rozprawe przegra i bedzie musial jeszcze za nia zaplacic co bedzie go pare tysiecy Euro kosztowalo . Nikt tutaj czegos takiego nie bedzie ryzykowal tylko po to zeby miec pare szczeniaczkow ktorych tak i tak z latwoscia nie sprzeda a klopotow sobie narobi . Kazdy zdrowy czlowiek jest tego swiadomy i trzyma sie regul w umowie adopcyjnej .
Zreszta Batman jest rasowy a nie rodowodowy i nie ma zadnej wartosci jako reproduktor.
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Vilena » Pn mar 21, 2011 9:52 am

Bea, wiem, że on nie jest rodowodowy, ale też nie jest rasowy bo przecież rasowy = rodowodowy ;)
Tak tylko spytałam, bo przecież nie którym wystarczy, że pies jest ładny, żeby go rozmnażać.
Dobrze, że w Niemczech nie ma takiej mody jak tutaj, bo to co się w Polsce dzieje to jest skandal.
Cieszę się, że Batman pojedzie do Niemiec i będzie miał tam super domek - dzięki Wam :D
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Postprzez Danka » Pn mar 21, 2011 6:28 pm

Batman mógłby zostac wykastrowany tylko w sobote , później z przyczyn "technicznych" nie mamy możliwości do czwartku , ato jest za poźno na kastrację przed wyjazdem tak daleko.
Natomiast w sobotę tylko klinika w Warszawie na MOkotowie zgodziła się go przyjąć ale koszt kastracji to 500 zł . Nie damy rady , Ponieważ Batman jedzie do naszych przyjaciół z SOS w Niemczech , nie mamy obaw o jego dalsze losy. Wiemy że kastracja Batmana tam na miejscu jest nieuchronna , to jest tylko odroczenie w czasie dla dobra psiaka. Rozmawiałam z P. Ania i ona jest również zdania ze to tak bardzo wrażliwy psiak że nie powinnysmy go stresować i kastracja i podróżą z rana nie zagojoną .
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Pn mar 21, 2011 9:52 pm

rasowy = rodowodowy

tez prawda ,
aber rasa Dalmatynczyk - bez rodowodu ;)
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez dalmibea » Pt mar 25, 2011 11:35 pm

Batman jest po drodze do nowego domu ,
jak zwykle jest to DT z opcja przejecia psa na stale .
Kazdy pies jedzie do nowego domu na zasadach tymczasu , po czerech tygodniach rodzina musi sie zdecydowac czy podpisuje z nami umowe adopcyjna czy nie .
Te cztery tygodnie sa po pierwsze po to zeby w tym czasie pies mogl byc zbadany przez lekarza , w pzypadku Batmana wykastrowany i zeby nie obciazac nowej rodziny od razu kosztami idzie to na koszt fundacji .
Po drugie dajemy czas 4 tyg na wzajemne sie poznanie .
Jak wszystkim wiadomo w Niemczech kazda organizacja pobiera oplaty ochronne za adopcje i byloby to nie w pozadku wobec nowej rodziny podpisywanie od razu umowy o DS i pobieranie oplaty za adopcje w pierwszy dzien , zostawiajac rodzine sama z kosztami ktore moga ujawnic sie dopiero po przybyciu psa w pierwszych 4 tygodniach albo okazalo sie ze pies wogole do rodziny nie pasuje , albo rodzina do psa .
Po uplywie 4 tyg. kazdy jest swiadomy jakiego psa bierze , ma dosyc czasu zeby byl zbadany , i zeby poznac jego charakter .
W tym przypadku wiemy ze rodzina jest zdecydowana na 100 % ze Batman zostanie u nich na stale , ale mimo wszystko pierwsze cztery tygodnie jest na zasadzie DT.
To tyle i tylko po to zeby bylo jasne dla wszystkich dlaczego piszemy ze jedzie do DS a na stronie sos- dalmatinerrettung przez 4 tygodnie bedzie w
rubryce psow co sa na DT .
Mialam czesto o to zapytania dlaczego tak jest , dlatego teraz jeszcze raz krotkie wyjasnienie .
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Vilena » So mar 26, 2011 10:27 am

Bea, dobrze, że to napisałaś, bo właśnie chciałam o to pytać w wątku Nanci ;)
Super, że Batmanek będzie już w swoim własnym domku, trzymam kciuki, żeby został tam na zawsze :D
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Postprzez chili1304 » So mar 26, 2011 10:30 am

ja też dołączam się do Vileny, i trzymam kciuki za stały dom:)
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Postprzez dalmibea » So mar 26, 2011 12:32 pm

Jak cos bedzie kiedys dla was niejasne , czemu tak jest a nie inaczej , to pisac i pytac ile wlezie ,
..... tylko tym co pytaja o droge mozna pomoc ;)
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » So mar 26, 2011 9:50 pm

Batman to kochany pies ( jak nasze wszystkie) ale on jest troszkę inny , jestem pewna ze nowi opiekunowie będa nim zachwyceni :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez Danka » N mar 27, 2011 4:42 pm

Co u Batmana? i Nancy w DT?
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez łatka » N mar 27, 2011 5:07 pm

Z Batmankiem to pewno spacerują i nie mają czasu na pisanie. On taki spragniony biegania. Po długiej podróży musi nadrobić zaległości.... Mam nadzieję, że podbił serca nowych właścicieli, bo to super słodki piesek.
łatka
 
Posty: 36
Dołączył(a): So gru 25, 2010 3:26 pm

Postprzez łatka » Cz mar 31, 2011 7:48 pm

Batman aklimatyzuje się w nowym domu. Dzisiaj przeszedł kastrację i podobno czuje się dobrze.

Jego nowi właściciele wydają się być przejęci rolą opiekunów. Nawiązali ze mna kontakt mailowy i bardzo interesują się wszystkimi szczegółami z życia Batmana, które mogą być przydatne, aby piesek szybciej się u nich zadomowił.

Batman rozrabia w ogrodzie , wymyśla nowe zabawy i rozkręca pieska, który tam już wczesniej zamieszkał. Bardzo się polubili. Gorzej poszło z kotem, którego chyba usiłował upolować.

Nowa rodzina jest nim zachwycona. Twierdzą , że jest bardzo pojętny, wybierają się z nim na szkolenie za parę tygodni.

Bardzo było mi smutno, że nie mogłam zatrzymać Batmana na stałe ale widzę, że trafił na bardzo porządnych ludzi i mam nadzieję, że będzie mu u nich dobrze.
łatka
 
Posty: 36
Dołączył(a): So gru 25, 2010 3:26 pm

Postprzez łatka » Cz mar 31, 2011 8:11 pm

To są zdjęcia Batmanka w dowym domu.
łatka
 
Posty: 36
Dołączył(a): So gru 25, 2010 3:26 pm

Postprzez roma_121 » Cz mar 31, 2011 8:13 pm

świetnie że trafił mu się dom i właściciele którzy go po kochali :)


a zdjęcia są świetne :)

fajnie że masz z nimi kontakt i nowi właściciele chcą wiedzieć o przeszłość psiaka wszystko i że utrzymują kontakt z Tobą :)
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Postprzez Vilena » Cz mar 31, 2011 9:32 pm

Super wiadomości :)
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron