Michaś do schroniska trafił ledwie kilka dni temu. Błąkał się po ulicach jednej z nadmorskich miejscowości, która niedawno opustoszała wraz z końcem wakacji. Odjechali wczasowicze, turyści - czy któryś z nich zapomniał zabrać ze sobą swojego psa?
Michas ty szczescierzu,pakuj torby i jak dobrze chwyci zbieraj sie na 18 grudnia razem z twoja kolezanka Nutka w droge do nowego domku
No i Michas dotarl wczoraj takze szczesliwie do nowego domu. Nowi wlasciciele chcieli go najpierw wziasc na tymczas, ale jak go zobaczyli i usciskali powiedzieli ze go nikomu juz nigdy nie oddadza i Michas zostaje na zawsze u nich. Zdjecia w nowym Roku
Michas ze swoim nowym panem, ktory mowi ze dostal nalwspanialszego psa na swiecie