przez Danka » Śr wrz 15, 2010 4:17 pm
Wieści od Ciapka :
"Ciapek sprawuje się bez zarzutu,choć na pewno to silny dominant a obce osoby wita grożnym szczekaniem
Podobno spina się pod ścianką (czyli,że niby przez szparę pod nią) z sąsiadem-małym Tomikiem,terierkowatym zawadiaką;
natomiast wcale nie awanturuje się mijając psy w boksach,na spacerach też nie rzuca się na nie ,nie warczy,śmiem twierdzić ,że nie jest agresywny (choć podobno u weterynarza szaleje),ale jako dominujący typ-może po spotkaniu z podobnym twardzielem -ostro ustalać "kto tu rządzi".Z zainteresowaniem obwąchiwał spokojne psy przez kraty.Specjalnie kazałam własnej nieletniej córce podejść do boksu Ciapka-nie zna jej ,więc obszczekał na powitanie a po chwili lizał ręce.W lesie usiadłam na mchu i czekałam co zrobi-podszedł sam i dopominał głaskania.Na spacerach jest -jak to "myśliwek"-zaabsorbowany wąchaniem ale co chwilę ogląda się,uśmiecha,chętnie bierze smakołyki ,lubi pieszczoty.Ciągnie ,ale jest do opanowania,po prostu widać,że nie uczono go chodzenia przy nodze i na lużnej smyczy."
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"