To początek historii Emilia , dowiedziałyśmy sie o nim od wolontariuszki:
Cytat:
Dzisiaj rozmawiałam z dziewczyną ze stowarzyszenia w Wejherowie, ten szczeniak Emilio ze shroniska, jest głuchy , żyje tylko dlatego ze ona jak lwica walczyła zeby go nie uśpili w schronie . Dlatego podziekuj dziewczynom , bo one zabierając go na DT ,uratowały mu zycie.
W schronie stwierdzili że nie ma szans na adopcję i trzeba uspić!!!!! Wyobrażasz sobie .
A oto on w schronisku:
Był zdrowy, wspaniały , chciał biegać , cieszył sie zyciem , Jednak wyrok zapadł, trzeba było go błyskawicznie zabierać żeby zdążyć z czasem.
Dodane po 13 minutach:
na zdjęciach z domu jest z Sabą , to sunia wykupiona z pseudochodowli pod Warszawą bardzo zmaltretowana , wykończona porodami,
Saba pojechała na DT ,ale już ma domek stały od dawna , na DT była krótko musze odnaleśc zdjecia w archiwum
To opis psiaków:Tanja pisze: u Emilio wszystko dobrze, Saba jest psem-marzenie! pieszczoch z niej straszny, byc moze juz niedlugo bedzie w swoim nowym domku!
a poźniej okazało się ze :"u Emilio wszystko super.jak sie mowi bardzo glosno, on slyszy! uwielbia jedzenie i pieszczoty"
Jak łatwo ferować wyroki. Uśpić bo głuchy. Prawda?
ciąg dalszy nastąpi...