Milek - Dalmatyńczyk , mam tylko trzy łapy

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Postprzez Danka » Pt sie 20, 2010 4:55 pm

Dostałam dzisiaj:

widzialas juz?



Nowy mieszkaniec Schroniska w
Józefowie...oddany, bo przestał być atrakcyjny!??!!! Kochany psiak,
cieszy się bardzo na widok człowieka...bardzo płacze za domem, którego
już nie ma... Niestety nie ma przedniej łapki, musiała kiedyś być amputowana z jakiegoś podowu, psiak bardzo dobrze sobie z tym radzi! POMÓŻCIE!!! Udosteoniajcie album a dzieki temu może znajdzie się ktoś, kto chcialby DAĆ MU DOMEK!"

Bardzo dziękuję że dostałam tę wiadomość , musimy coś zrobic , tylko co?
Juz zaczęłam szukać możliwości , pomóżcie kochani ,

DT potrzebne , wsparcie finansowe potrzebne

Bardzo Was proszę

On nie moze zostać w schronisku, Jakim trzeba być BYDLAKIEM żeby oddać psa do schroniska , a jakim trzeba być .....................żeby oddać do schroniska psa niepełnosprawnego albo chorego?



:cry:

Dodane po 2 minutach:

Obrazek Obrazek

Dodane po 1 minutach:

Obrazek
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Pt sie 20, 2010 6:33 pm

ja jestem sparalizowana , Danka , ja przesle go do ETN , moze moglby on gdziec do Grzeska , albo do Krystyny przejsciowo na dworek , tylko ja nie wiem czy on sie by z innymi psami zgodzil
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Pt sie 20, 2010 7:35 pm

W czwartek zabiera go Arek razem z Bandim :)


Wiem że nie odwiedza nas zbyt dużo osób , nasza strona jest "dobrze ukryta " a może szkoda . Jeżeli jednak jakaś osoba odwiedzi nas , proszę o pomoc , w jakiejkolwiek formie DT , finansowego wsparcia , karmy dla psów zdrowych lub Hepaticu dla Sary.

Jest mnóstwo łaciatych których los doświadczył , a my mamy juz baaaaardzo ograniczone możliwości :(


Milek nie jest szczeniakiem , jest dojrzałym psem , jak sądzę po kolorze uzębienia , ma czipa , nie wiem czy schroniskowego ale dowiem się jeżeli wcześniej był zaczipowany odczytamy część jego historii.
Może jestem "Baba Jagą " ( tak niektórzy o mnie mówią , pewnie najłagodniej) ale powiedzcie sami : jak można lubić ludzi , jak Ci porządni obywatele potrafią zrobic cos takiego psu , a Sara , to samo. :shock:

Jak mogłabym oddać swojego Czestera do schroniska , z powodu jego choroby,
Dostają nagrody za swoje bezgraniczne , bezwarunkowe oddanie człowiekowi , a ślepy los wskazuje "człowieka" z którym je wiąze. kochają bezwarunkowo . czyli zwyczjnie " ENTLICZEK, PENTLICZEK CZERWONY STOLICZEK , NA KOGO PADNIE , NA TEGO BĘC"
Ostatnio edytowano Pt sie 20, 2010 7:40 pm przez Danka, łącznie edytowano 1 raz
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez magmal » Pt sie 20, 2010 7:40 pm

wyć mi się chce normalnie :cry: :cry:

jak można, oddać do schroniska takiego psa :evil: :evil:
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Postprzez Danka » Pt sie 20, 2010 7:41 pm

Witaj Madziu , jestem dzisiaj zdruzgotana :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez magmal » Pt sie 20, 2010 8:07 pm

Danusiu, rozesłałam rozpaczliwe maile i smsy do wszystkich swoich znajomych. Koszmar normalnie. Siedzę po prostu jak wryta, nie mogę tego pojąć. :x :x :evil: :evil:
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Postprzez Danka » Pt sie 20, 2010 8:56 pm

Madziu , bardzo dziekuję , ja również wysłałam prosby o wsparcie , mam nadzieję że sie nam uda. Dalimbea też juz działa , Razem cos wymyślimy . :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » So sie 21, 2010 12:32 am

dzialam , dzialam
Ostatnio edytowano N sie 22, 2010 3:37 pm przez dalmibea, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » So sie 21, 2010 11:40 am

To wieści o nim ze schroniska"
dzwonilam dzis do Józefowa.

Milki ma 5 lat,zostal oddany przez wlascicelke, poniewaz jej maz wraca z wiezienia i boi sie zeby znow nie zrobil psu krzywdy.

Łapka zostala profesjonalnie amputowana, a stalo sie to na skutek powaznego zlamania lapy przez meza owej pani...

bez komentarza.

Mili jest psem domowym, bardzo kontaktowym i ufnym.Dyrektorka nie wie jak on z innymi psami ale przypuszcza ze nie bedze problemu poniewaz to bardzo pogodny i lagodny pies.

:cry:
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » So sie 21, 2010 11:59 am

Ja bym zostawila meza za kratami a nie psa !
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » N sie 22, 2010 2:38 pm

Milek to podobno nacudowniejszy dalmatyńczyk pod słońcem
własnie w towarzystwie Ponga ,jedzie do DT :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez magmal » N sie 22, 2010 2:55 pm

hurrraaaa, bardzo się cieszę że udało Ci się go wyciągnąć
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Postprzez dalmibea » N sie 22, 2010 3:39 pm

Danka , nie wprowadzaj mnie w blad z tymi imionami , Jacek- Biru , Pongo- Bandi ,
prosze zostanmy zawsze przy jednym , potem u Nicole nazywa sie inaczej , u nas na forum inaczej , w papierach jeszcze inaczej , kurde , mozna sie poplatac.

Super , dzieki , odwalilas znowusz kupe dobrej roboty
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » N sie 22, 2010 7:21 pm

wiem , sorki ale to jest tak najpierw pies jest bezimienny , żeby go wpisać na biegu szukam pomysłu na imię . Potem dziewczyny w schroniskach nadają swoje .
I tak dalej.....................................Tez mam czasami problem. :oops:

A co do roboty , dziewczyny bez Was byłoby kiepsko , razem odwalamy kupę dobrej roboty,

nie zawstydzaj mnie :wink:
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez Diana » N sie 22, 2010 10:32 pm

Muffin, jak pyszna mufinka. Takie imie mi sie nasunelo jak go zobaczylam :wink:
Avatar użytkownika
Diana
 
Posty: 245
Dołączył(a): So sie 14, 2010 10:16 pm

Następna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron