ZEUS-fantastyczny 6 latek pilnie potrzebuje naszej pomocy

Moderatorzy: dalmibea, magmal

ZEUS-fantastyczny 6 latek pilnie potrzebuje naszej pomocy

Postprzez Danka » Wt sie 17, 2010 4:49 pm

Oto prośba Pana Czarka z Katowic;\\
Witam,

Bardzo przepraszam za zwłokę, ale ciężko nam się rozstać z Zeusem.
Piesek jest u nas od szczeniaka, znaleźli go nasi znajomi na klatce schodowej u siebie w bloku, a my mieliśmy wtedy jedno dziecko, żona nie pracowała zawodowo więc nie było problemu ze spacerami.
W tej chwili mamy drugie dziecko w wieku 17 miesięcy i mieszkanie o powierzchni 52 m2, oboje z żoną pracujemy zawodowo i brakuje nam czasu by zająć się Zeusem.
W tej chwili ma 6 lat ale dalej zachowuje się jak szczeniak, bardzo lubi bawić się z małymi pieskami, natomiast jeśli chodzi o duże to się ich boi odkąd zaatakował go amstaf więc trzeba uważać.
W załączniku przesyłam zdjęcia oraz film :(


A oto przepiękny , o wspaniałym charakterze ZEUS

Dodane po 3 minutach:

Obrazek

Zobaczcie jak fantastycznie chodzi z dzieckiem na smyczy :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dobermanica1987 » Wt sie 17, 2010 10:29 pm

o to ten psiak ...kurcze faktycznie piekny ...
dobermanica1987
 
Posty: 71
Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 8:02 pm

Postprzez Diana » Śr sie 18, 2010 12:28 am

Moja dalmatynka która ma 4 lata, nie zachowuje sie jak szczeniak ( bo to lekka przesada) nie wspominajac o tym, ze nigdy bym nie pozwoliła, by dziecko małe prowadziło dalmatynczyka na smyczy :roll:
Avatar użytkownika
Diana
 
Posty: 245
Dołączył(a): So sie 14, 2010 10:16 pm

Postprzez dalmibea » Śr sie 18, 2010 10:45 am

A jakiego ma fajnego pana , taki maly czlowieczek i taki duzy pies , super zdjecie

Dodane po 3 minutach:

Danka , powiedz tej rodzinie zeby pare tygodni poczekali , sama wiesz jaki nawal tych dalmatow jest . Niewiadomo za ktorego sie brac.

Dodane po 10 godzinach 4 minutach:

Diana napisał(a):Moja dalmatynka która ma 4 lata, nie zachowuje sie jak szczeniak ( bo to lekka przesada) nie wspominajac o tym, ze nigdy bym nie pozwoliła, by dziecko małe prowadziło dalmatynczyka na smyczy :roll:


Jestem pewna ze ten maly dzieciak nie spaceruje sam po ulicach z psem na smyczy. Zdjecie mialo napewno pokazac to, ze pies nie ma problemu z malymi dziecmi.
Juz widzialam ze pies trzymal smycz w pysku do ktorej byl przypiety dumny kot i tak chodzili na spacer. :lol:
Ale to tez tylko na prywatnej posesji i do zdjecia.
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Śr sie 18, 2010 6:22 pm

Najpierw za tych co gniją w schronach i jest realne zagrożenie życia :) Bandi później za chorych , Sara , poźniej za kosztotwórczych czyli cała reszta plus wymienione :shock: :wink:

Dodane po 54 sekundach:

a na razie pozostaje: :wall: :wall: :wall:
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez magmal » Śr sie 18, 2010 10:18 pm

:evil: :evil: nie będę komentowała oddawania psa po tylu latach, bo w domu pojawiają się dzieci. Mam bardzo radykalny i mało popularny pogląd na tę kwestię :evil: :evil:

A Zeus jest śliczny i aż serce mi pęka, że po latach będzie musiał zmieniać dom, tak jakby mało było porzuconych, maltretowanych dalmatów. Dobre jest chociaż to że nie został przywiązany do ogrodzenia w schronisku.

Ta śliczna mordka na pewno znajdzie lepszy domek dla siebie :D
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Postprzez dalmibea » Śr sie 18, 2010 10:32 pm

Wiem magmal co czujesz , rozumiem cie , ale staram sie tez i druga strone zrozumiec . Czasami sa takie w zyciu sytuacje ktore zmuszaja nas do takich drastycznych krokow.
No i jak juz sama zauwazylas , dobrze ze ta rodzina bynajmniej stara sie sama znalezc dla Zeusa nowy dom , a nie tak jak inny to robia , wyzucaja psa na ulice lub przywiazuja do plotu schroniska , albo probuja zaglodzic na smierc.
Tak ze chociaz z tej strony plus dla rodziny , i jestem pewna ze beda to rozstanie tak samo przezywac jak Zeus . Tylko on ich nigdy nie zapomni .
Smutne sa historie wszystkich pozucanych psiakow.
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Diana » N sie 22, 2010 10:37 pm

Jestem pewna ze ten maly dzieciak nie spaceruje sam po ulicach z psem na smyczy. Zdjecie mialo napewno pokazac to, ze pies nie ma problemu z malymi dziecmi.
Juz widzialam ze pies trzymal smycz w pysku do ktorej byl przypiety dumny kot i tak chodzili na spacer. Laughing
Ale to tez tylko na prywatnej posesji i do zdjecia.



Sos
, wiem, o czym piszesz, ale ludzie z zewnatrz jak widza takie zdjecia, to myśla, ze to psy fruwajace w powietrzu, one nie chodza, a suna...nie ma mowy o ciagnieciu...
Dalmatynczyk, to pies nadajacy sie min. do psiego zaprzegu :D
Avatar użytkownika
Diana
 
Posty: 245
Dołączył(a): So sie 14, 2010 10:16 pm

Postprzez Danka » Pn sie 23, 2010 9:08 pm

Posłuchajcie może ............żeby nie zapeszać coś się kroi , ale ja nie mam kontaktu do tych ludzi muszę złapać amikat , a na razie robi jakąś interwencję :( poważną :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Pn sie 23, 2010 11:18 pm

no to bedzie problem,dom jest a psa niema
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Wt sie 24, 2010 7:40 pm

Zeus ma dom stały , :) może przyjeżdżać w każdej chwili , :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez magmal » Wt sie 24, 2010 9:30 pm

:bounce: :bounce:

następna historia z happy endem. Dlatego właśnie to forum ma sens.

A Dankę i Dalmibeę trzeba ozłocić --> :queen: :queen:
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Postprzez dalmibea » Śr sie 25, 2010 1:39 am

No tak , Zeus ma dom , ale ani Zeus ani jego "jeszcze " rodzina nie wie o niczym bo ponoc nie ma do nich kontaktu .
Czy cos sie juz zmienilo i znowusz cos przegapilam ???
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Śr sie 25, 2010 7:23 pm

nie , jak mi nie wyłączą telefonu , to może znajdę kontakt :(

Poza tym Zeus ma długą podróż przed sobą i trzeba to jakoś zorganizować . :( Jak napisał mi kolega , kiedy zwróciłam sie do niego o kilejną pomoc

" NIE ROZCZWORZĘ SIĘ " :)
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Śr sie 25, 2010 8:12 pm

no to widocznie nie jest az tak pilne skoro nie mozna skontaktowac wlascicieli
.Mysle ze byli wlasciciele powinni zorganizowac transport , w koncu chodzi o dobro ich psa . A skad my mamy brac na te transporty , nam za to tez nikt nie placi , to mamy z prywatnej kieszeni placic za transport psa ktorego rodzina nie moze dluzej trzymac z braku czasu ???
Nie , mysle ze tu pomoc "matki Teresy "powinna miec swoja granice. Znalezlismy dom to nie znaczy ze musimy jeszcze w "Psietaxi" sie bawic .
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Następna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron