Sara, ZAREZERWOWANA -10 letnia sunia

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Sara, ZAREZERWOWANA -10 letnia sunia

Postprzez dalmibea » Śr sie 11, 2010 1:36 pm

http://www.dogomania.pl/threads/90486-J ... !!/page156

Imię: Sara
Wiek: 10 lat
płeć: suka
rasa: dalmatyńczyk
wielkość: duzy
kastracja: nie
szczepienia: tak
numerek: 658cc
Opis:
Sara to 10 letnia sunia dalmatyńczyka przywiązana do płotu schroniska. Pan Sary był pijakiem, ktory trzymał psa tylko po to żeby pochwalić sie przed kolegami. Gdy tylko Sara miała cieczkę pan siadał z nia na ławce na dworze i pozwalał wszystkim podbiegającym psom ja kryć. Szczeniaki później zabijał w piwnicy lub topił.
Sara co pół roku rodziła i za każdym razem traciła swoje maleństwa. przez to jej sutki są strasznie naciągnięte wyglądają jak u dojnej krowy.
Sara mimo wszystko jest pogodna sunią, kontaktową, lubi sie przytulać, ładnie chodzi na smyczy, lubi dzieci, w stosunku do innych psow jest zaborcza. Sara potrzebuje domu w którym bedzie traktowana jak członek rodziny a nie jak ozdoba. Na pewno sie odwdzięczy i bedzie wspaniałym psem rodzinnym


kontakt
piankaa@interia.pl
kom. 501208670
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano So lis 20, 2010 1:20 am przez dalmibea, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Śr sie 11, 2010 9:34 pm

Piękna , biedna sunia , trzeba jej pomóc , bo ostatnie lata powinna być szczęśliwa , zasłużyła :cry:

Dodane po 5 godzinach 3 minutach:

Sara , jest chorym psem, rozmawiałam z Monika i podobno nie jest szczenna,bardziej wyglada to na wodobrzusze albo kłopoty z jelitami albo ......... Ponieważ ta 10 letnia sunia na CITO potrzebuje pomocy , na 90 % w sobotę trafi do DT w którym była Delma , czyli do Moniki. To jedyny sposób i najszybszy zeby zająć się nią indywidualnie i dokładnie . Zwyczajnie żeby ją ratować :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dobermanica1987 » Śr sie 11, 2010 9:34 pm

biedna sunia :( faktycznie na jednym zdjeciu ma duzy brzuch :( moze woda jej sie zbiera ...trzeba jej szybko pomoc alwidac ze sunia jest usmiechnieta :D napewno lepiej jej w schronie niz u tego debila!!jak mozna tak traktowac pas .... :(
dobermanica1987
 
Posty: 71
Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 8:02 pm

Postprzez Danka » Śr sie 11, 2010 9:43 pm

To s........n niech go szlag! :evil:
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Cz sie 12, 2010 6:19 pm

No i co , wiadomo juz cos wiecej gdzie sunia moze na DT ?
Ostatnio edytowano Pt sie 13, 2010 10:48 pm przez dalmibea, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Cz sie 12, 2010 6:23 pm

sunia jedzie do Moniki w sobotę , wszystko ustalone, transport załatwia Monika (Pianka) , jeżeli nie da rady to moze poprosze Monikę żeby ją zabrała . To dramat dla nas ale trudno ,nie można tej suni zostawić bez pomocy :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dobermanica1987 » Cz sie 12, 2010 9:50 pm

moi drodzy Sunia przyjezdza do mnie jutro wieczorem :) zaraz po przyjezdzie napisze wam co i jak z nia ale po rozmowie z moim szefem co do tego brzucha jego diagnoza jest taka jak moja woda w brzuchu :x ale wszystko wyjdzie gdy ja zbadamy
dobermanica1987
 
Posty: 71
Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 8:02 pm

Postprzez Danka » Cz sie 12, 2010 9:59 pm

Dzięki Ci Boże! I Wam Moniki dwie :*
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Cz sie 12, 2010 10:12 pm

dobermanica1987 napisał(a):moi drodzy Sunia przyjezdza do mnie jutro wieczorem :) zaraz po przyjezdzie napisze wam co i jak z nia ale po rozmowie z moim szefem co do tego brzucha jego diagnoza jest taka jak moja woda w brzuchu :x ale wszystko wyjdzie gdy ja zbadamy


Dzieki za Twoje zaangazowanie , stokrotne dzieki za Twoja pomoc.
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » Pt sie 13, 2010 7:56 pm

Sara dojechała do Moniki , dziękuję Piance że ją przywiozła.
Sara ma ostrą , nawet bardzo ostrą biegunkę i torsje , nawet wodę zwymiotowała . Zauważalne sa ubytki sierści ( moze chora wątroba) . I z sutków wyciek ropny. Brzuch ma ogromny , to duzy miot i duże szczeniaki, jutro miedzy innymi USG . :cry: :cry: Resztę napisze Monika
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dobermanica1987 » Pt sie 13, 2010 8:24 pm

to wszystko co Danka napisala to prawda:(Sara jest w zlym a wrecz strasznym stanie:(biegunka to malo powiedziane z niej sie leje jak z kranu:(jutro sunia jedzie do lekarza,pije straszne ilosci wody duzo wiecej niz moja dobermanka ktora ma zniszczona watrobe a przewaznie gdy pies ma zniszczona watrobe pije kolosalne ilosci wody:(od momentu gdy jest u mnie wypila chyba z 5 litrow:(schron ja tylko zaszczepil na wscieklizne,nie podawal jej zadnych lekow jak tak mozna??!!!:(
ale teraz napisze cos przyjemnego Sara strasznie garnie sie do czlowieka chce zeby ja glaskac i strasznie chce byc w domu :) mam nadzieje ze jak najszybciej ja wyleczymy...
dobermanica1987
 
Posty: 71
Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 8:02 pm

Postprzez dalmibea » Pt sie 13, 2010 10:53 pm

Cos strasznego , trzymam za nia kciuki i prosze tego na gorze zeby stal sie cud i zeby sie jej stan jak najszybciej poprawil.
Czasami w 24 godzinach moze sie duzo wydarzyc , a ja mysle pozytywnie.
Czy ona wczesniej tez tak zwymiotywala i miala takie biegunki , czy to sie dzisiaj , albo po szczepieniu zaczelo ???
Kiedy byly robione te zdjecia?
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez Danka » So sie 14, 2010 7:03 am

Nie ma na rzaie wiedzy , dzwoniłam wczoraj wieczorem do Pianki ale nie mogła odebrać . :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez Pianka » So sie 14, 2010 2:09 pm

hej
Zdjęcia były robione w poniedziałek 9.08
szczepiona (wścieklizna, choroby) były tez 9.08
odrobaczenie, odpchlenie miała 8.08

biegunki wcześniej nie miała, zaczęło się tuz przed wyjazdem

już zresztą mówiłam wszystko Dance.




Trzymam kciuki za niunie


schron ja tylko zaszczepil na wscieklizne,nie podawal jej zadnych lekow jak tak mozna??!!!

sorry, ale to nie schron jest tu winien
nikt nie wiedział, ze jej coś jest
według relacji świadków ona zawsze była taka gruba
a jak juz było wiadomo to zeby cokolwiek zrobić trzeba by było z nia jechać na lecznice, zeby zrobic badania, kierowca był na interwencji, nie wyrobiłby przez wyjazdem. Nawet proponowali na szybko zrobic usg przed wyjazdem, ale nie zdążyliby. Wiec chyba lepiej, ze nie miała usg i pojechała, niz jakby miała i została w schronisku.

akurat te schronisko jest dobrym schroniskiem, jest wolontariat, schronisko nastawione na współprace, psy są leczone, większość wysterylizowana.
Mówiłam wam to, wiec nie wiem po co takie rzeczy piszecie

przypuszczam, ze jak bedziecie obwiniać schronisko to juz nie bedzie chciało z wami nigdy współpracować

sorry musiałam to napisać, bo mnie nerwy biora jak sie obwinia schronisko, to nie schronisko doprowadziło ja do takiego stanu
Pianka
 
Posty: 3
Dołączył(a): So sie 14, 2010 1:54 pm

Postprzez dobermanica1987 » So sie 14, 2010 2:10 pm

a wiec ...
Sara nie jest w ciazy chyba ze we wczesnej poniewaz na usg nic nie widac procz plynu w brzuchu,macica tez wyglada normalnie,watroba jest powiekszona a na sledzionie sa ogniska zapalne :( zrobilismy badanie krwi z ktorego wynika ze Sara ma zniszczona watrobe.we krwi jest bardzo duzo tluszczu a malo glukozy co oznacza ze jej organizm nie przyswaja :( ogolnie Sara jest bardzo wyniszczonym psem potrzebuje teraz szybkiej regeneracji trzeba jej podawac HEPATIC(bede go miec w poniedzialek)od dzis juz dosteje ESSENTIAVET FORTE,FUROSEMIDUM i KREON 25000.
miejmy nadzieje ze jej stan sie szybko poprawi za 2 tyg zrobimy znow badanie krwi i zobaczymy co wyjdzie...trzymam mocno kciuki za nia poniewaz jest bardzo kochanym psiakiem :) :) :) :)
dobermanica1987
 
Posty: 71
Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 8:02 pm

Następna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron