MELANŻ jest około 3-letnią, małą suczką o niebanalnej urodzie wygląda jak miniaturowy dalmatyńczyk, a do tego ma dwubarwne tęczówki. Do schroniska trafiła jako bezpańska w styczniu 2014 roku. Melanż jest u nas krótko i jeszcze nie do końca się otworzyła, jednak można stwierdzić, że posiada spokojne i łagodne usposobienie oraz pogodną naturę, lecz na zabawowe odruchy trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Suczka rozpogadza się w kontakcie z człowiekiem, bardzo domaga się jego zainteresowania i towarzystwa. Kiedy biega bez smyczy, poświęca trochę czasu na zapoznanie się z otoczeniem, ale często kontroluje gdzie jest opiekun i wraca do niego w celu wymuszenia chwili pieszczot. Szybko nabiera zaufania i przywiązuje się do ludzi. Człowiek jest dla niej wielkim oparciem w radzeniu sobie ze stresem związanym z nowymi sytuacjami, przyszły opiekun powinien poświęcić czas na wzmocnienie u niej pewności siebie i samodzielności. Tę rozkoszną psinę polecamy rodzinom ze starszymi (nastoletnimi) dziećmi, dobrze będzie się czuła także u par oraz singli. Przynajmniej na początku Melanż będzie potrzebowała przewidywalności oraz spokojnej atmosfery, w której nabierze poczucia bezpieczeństwa. Przy stałym opiekunie psina pokaże dużo swoich walorów, już zapowiada się na kochanego i wiernego przyjaciela. Zdjęcia: Ewa Łukaszewska.