Delma z Wałbrzycha -cudem odnaleziona

[Danka]

Dzisiaj rano , dzięki pomocy Moniki , wolontariuszki z SOS z Katowic, odebrałyśmy nowa podopieczną ,sunię ,
Nazwa sie Delma, jest śliczna.

Delma ma 1,5 roku , i ADHD , jest grzeczna , ale męczy ją choroba schroniskowa ,czyli jak na ogrodzie zostanie sama , zaczyna biec pedem do domu i szukać człowieka ( jak Biru- tylko on jeszcze zaczyna płakać).

Przejdzie jej , zdjęcia będą wieczorem jak Monika wróci z pracy. Oczywiście potrzebne wsparcie na utrzymanie suni , każda złotówka na wagę ,bezpieczeństwa dalmatyńczyków

Na koniec chcę napisać że dwukrotnie rozmawiałam z wolontariuszką z Wałbrzycha , nie znam dziewczyny , dostałam kontakt do niej i dwukrotnie dostawałam potwierdzenie ze nie ma dalmatyńczyków w schronisku , że poszły do adopcji .
Natomiast ponieważ znowu dostałam od Beaty( Dalimbea) maila, że jest zdjęcie z przed dwóch dni , uparcie wczoraj dzwoniłam do schroniska i otrzymałam od Pani kierownik odpowiedź twierdząca .Dela miała szczęście ponieważ gdyby ktoś przyszedł przede mną zostałaby wydana na życzenie bez sterylki.

[magmal]

Bardzo się cieszę, że malutka jest bezpieczna. Już nie mogę się doczekać jej zdjęć

[Danka]

jutro będą zdjęcia

[dalmibea]

suoer , dzieki , juz sie nie moge doczekac tych zdjec.
Jestem ciekawa jak ona w wyglada na wolnosci , jest napewno sliczna

Dodane po 12 godzinach 12 minutach:

A oto Delma

Dodane po 3 minutach:



Dodane po 3 minutach:

[magmal]

Słodziak z Belli Li, normalnie do zakochania i jaką ma duuuuzą miskę z woda

A czy wiadomo jak się zachowuje? Jaki ma charakter? Wiem, że to jeszcze dzieciaczek jest, więc pewnie zwariowana......

[dalmibea]

Sorry , ze prowadzilam wszystkich w blad , ale Bella Li , nazywa sie Delma , dowiedzialysmy sie o tym dopiero wczoraj.
Mysle ze z anie dlugo dostaniemy wiecej informacji z tymczasu o charakterze Delmy

[Danka]

Monika obiecała sie zarejestrować i bezpośrednio dawać informacje o Delmie

[dalmibea]

super

[dobermanica1987]

witam:)
z tej strony Monika aktualna opiekunka Delmy;)
wybaczcie ze tak dlugo musieliscie czekac na mnie ale ja cale dnie spedzam w pracyb w lecznicy;/
jesli chodzi o Delme to jest kochana wariatka;)uwielbia sie bawic i szalec:)
dnie spedza na podworku a noce w domu.Delma jak widac jest nauczona przebywania w domu poniewaz nic nie niszczy i nie brudzi rano sygnalizuje z chce isc na dwor:)
je wszystko procz surowego miesa nie wie co z tym trzeba robic;)
bardzo dobrze dogaduje sie z moja dobermanka i Amialawem(kundelkiem)ale ma fdelikatny problem z kotami czasami ma odpal i goni moje 3 koty:D ciagnie tez strasznie na smyczy.
niepokoja mnie mnie uszy Delmy poniewaz ma lekko rozowe i 2 drobne ranki dostaje jak narazie krople poniewaz moze to byc tylko zapalenie w najgorszym przypadku bedzie to alergia albo cukrzyca:(ale tego dowiemy sie we wtorek poniewaz Delma bedzie wtedy STERYLIZOWANA

[dalmibea]

witam serdecznie na naszym forum i dzieki stokrotne za opis Delmy.
Trzymam kciuki zeby z tymi uszkami nie bylo nic powaznego.
Mam rodzine ktora interesuje sie Delma i bardzo im do serca przypadla, skoro bedzie tylko gotowa do transportu moze Delma jechac do domku .

[Danka]

Monika , witam Cię również serdecznie , teraz na bieżąco będziemy mieli info o naszej Delmie, przygotujemy ją i mam nadzieję że pojedzie do stałego domku

Dodane po 8 godzinach 43 minutach:

U Delmy wszystko Ok , tylko zrobimy badanie krwi , podejrzewamy , alergię , ale spoko , sprawdzimy Poza tym suńka jest fantastico,

[dalmibea]

kizimizi pisze na watku Dogomani w poscie 1543

"No i jeszcze ten "incydent" na parkingu "

czy moze mi ktos wyjasnic o co chodzi?

http://www.dogomania.pl/threads/90486-J ... !!/page155

[Danka]

Nie wiem kto to jest kimizi , nie wiem o co chodzi z parkingiem.
Wiem, że musiałam dzwonic do schroniska żeby uzyskać informację że ona jednak jest.

[dalmibea]

Poprosilam o wyjasnienie.
Nic zwiazanego z Delma , tylko szkody przy aucie .

[Gość]

Witam

Tak jak jest napisane wyżej. "incydent" nie am nic wspolnego z psinką. Wlasciwie to osoba u której jest na dt jesli zechce powie co sie stalo.

Pierwszy raz jestem an tym forum i jak na razie to jedyne gdzie w dziele PSY W POTZREBIE jest ich tak mało! Ciesze sie ogromnie, ze choć dalmaty nie marnieją po Polskich schroniskach tak jak inne psiaki (zwłasza asty i astopodobne, boksery onki czy teriery).

Co do Delmy to jest sliczna Ciesze sie ze ejst juz bezpieczna.
Zastanawia mnie tylko to, dlaczego za każdym razem kłamano ze psa nie ma. Osoba, ktora to mówiła nie mogla myslec o tym dalmatyńczyku (zreszta chłopaku), o którym ja keidys pisałam na forum dogo, bo jego rzeczywiście jzu dawno nei bylo i nie mogla sie az tak pomylic. No i skłamała 2 raz.

Mysle ze pies mial zostac sprzedany i dlatego kłamano. Ja go widziałam na oczy wiec mnie okłamac nie mogli, ale was tak.