Witam,
boję się jej spuszczać ze smyczy i trzymam się wskazówek Kingi
Marta/Kropka/Niszczycielski Tajfun zachowuje się bardzo spokojnie - nie widać po niej, że jest u nas dopiero 2 dzień. Jest cudna, nawet powoli zaczyna się bawić zabawkami - jak na razie jej ulubiona zabawa to rozrywanie gazet w poszukiwaniu przysmaków i namiętne gryzienie uszek wołowych (chyba zdecyduję się na zakup jakiejś kuli smakuli/konga, bo najbardziej motywują ją do ruchu wszelkiego rodzaju smaczki)
Pozdrawiamy
Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość