przez gosia » Pt sty 25, 2013 9:38 pm
Ikarek jest ślicznym młodziakiem, ma raczej koło 3 lat, a nie tak jak pisali wcześniej 4, tak też go wet ocenił i wpisał w książeczce zdrowia. Piesio jest pieszczochem, łasi się i prosi o pieszczoty, jednocześnie jest wszystkiego ciekawy. Jest raczej drobny, albo normalny, bo drobny w porównaniu do smoka Magdy i mojego. Nie jest jakiś zachudzony, owszem nie gruby, ale żebra mu nie sterczą. Ma trochę otarć, w tym na pupie, ale te już prawie zarosły sierścią więc to stara spawa. Ze świeżych rzeczy ma niewielką ranę na uchu lewym, która się troszkę papra - wygląda na spotkanie z zębami kolegów z celi. Nie wykazywał agresji w stosunku do ludzi, ani innych piesków. Przyjechał późno więc zdjęcia słabe, no i się spieszyłam, żeby go w rozsądnej porze do hoteliku dowieźć. Może Gosia jutro coś podeśle, jeśli nie to podjadę tam w poniedziałek bo będę niedaleko służbowo