Sunia, narazie bez imienia, ma okolo 3 lat i przebywa w schronisku w Radomiu. Wiecej informacji na stronie schroniska w Radomiu.
Szukamy dla malutkiej domu stalego lub tymczasowego.
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek. — William Ralph Inge
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek. — William Ralph Inge
Od zeszłego weekendu trwały rozmowy w sprawie domku dla suni. Ludzie wypełnili i odesłali ankietę w ciągu 10 minut, a wczoraj odbyła się wizyta przedadopcyjna i wypadła jak najbardziej pomyślnie. W sobotę sunia zostanie zabrana ze schroniska, a w niedziele będzie już w swoim domku w okolicach Poznania. Będzie miała w nim kolegę - 2 letniego apenzellera – Hiro. Powodzenia malutka
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings / "Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Trzymaj sie malutka i czekamy na zdjecia z nowego domku
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek. — William Ralph Inge
Stella nazywa się teraz Kira. Dziś po południu przyjechała do nowego domku. Na początku była zestresowana troszkę podrożą, ale właśnie miałam telefon od jej nowej Pani - sunia ma się dobrze, została zaakceptowana przez psa, który był wcześniej w domu. Mam nadzieję, że suńka szybko zapomni o pobycie w schronisku. Pani obiecała, że zdjęcia wyśle wkrótce
Kira bardzo zaprzyjaźniła się z Hiro, wariują tak, że dom roznoszą. Przez te dzikie zabawy suni odnowiła się jakaś stara kontuzja/uraz. Pani była z nią u weterynarza, ten dał leki i kazał obserwować. Dziś dostałam wiadomość, że leki działają, z łapą jest lepiej, trzeba tylko pilnować, żeby psy za bardzo nie rozrabiały i nie obciążały łapki Kiry. Pani Kiry ładnie napisała, że Hiro jest oparciem suni. Zdjęcia są słabej jakości bo robione komórką, ale widać na nich jedno - sunia jest szczęśliwa
Msz racje, zdjecia sa katastrofalnej jakosci, ale najwazniejsze widac, ze sunia jest szczesliwa
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek. — William Ralph Inge
Witam, wkrótce dodam zdjęcia jak nasza księżniczka szaleje z Hiro. Już się przywyczaiła. Jest cudna. Z łapką jest dużo lepiej, chyba mogę powiedzieć że dobrze. Za tydzień jedziemy do kontroli, więc się okaże. Cieszę się że moje psy umią się dogadać a nawet jeść z jednej miski, czasem zamieniają się miskami ale muszę Kirę pilnować. bo jest ciągle nie najedzona Jest naszą księżniczką. Cieszę się że jest z nami.
Aha, ma legowisko przy oknie zrobione, bo kiedy wychodziłam stała na tylnych łapach obciążając chorą lapę. Teraz nie musi, położy się i czeka spoglądając
ja rownież witam i zapraszam do dzielenia sie psimi historiami. Na pewno ma Pani teraz wesoło
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /