przez olakrusz » N lip 07, 2013 6:10 pm
To taki biedak, jak Mati - ktoś go adoptował, a potem oddał z powrotem, bo nie dawał rady... Ale przynajmniej ten ktoś się bardziej starał (niż "przejściowa rodzinka" Matiasa, był u nich 3 dni), zasięgał porady behawiorysty. Niestety, trzeba być b. zdeterminowanym, żeby opiekować się konfliktowym psem.... Oby Tofik trafił w końcu do takich ludzi (psi aniele, poszukaj....)