Figa, dzieki za ta super wiadomosc, NAPRAWDE To znaczy ze Skiper zostaje sie na 100% u tej pani co go wziela na tymczas ?
Super wiadomosc
Powodzenia piesku i czekamy na zdjecia z nowego domku
Cisza tu straszna u Ciapka na wątku... Niestety muszę przekazać złą wiadomość odnośnie Ciapka
Ostatnio zauważyliśmy że Ciapek unikał siadania i nie poruszał ogonem, gdy ja próbowałam dotknąć jego ogona piszczał z bólu... Poszliśmy do weta ale myśleliśmy że Ciapek się gdzies udeżył podczs zabawy z psami albo w domu gdy się cieszy jak ktoś przychodzi. Niestety po prześwietleniu lekarz postwaił straszna diagnozę- Ciapek ma zespół końskiego ogona... Choroba polega na tym, że ostatni kręg lędźwiowy zrasta się z kością krzyżową co Powoduje ucisk na nerwy rdzeniowe no i oczywiście ból. Nieleczona choroba może spowodować nawet problemy z poruszaniem się czy doprowadzić do tego że pies nie będzie się mógł ruszać... u Ciapka na szczęście udało się wykryć chorobe w miare wcześnie więc jak narazie problemów z poruszaniem się nie ma tylko z ogonem. Codziennie musi dostawać zaszczyki żeby zatrzymać postęp choroby. jak długo będzie musiał je dostawać jeszcze nie wiadomo... Lekarz powiedział też że Ciapek nie ma tej choroby od kilku dni a już od dawna... Nie wiedzieliśmy o tym bo choroba ujawniła się dopiero teraz tzn. wcześniej również mogły występować jakieś objawy ale wszystko wskazuje na to że albo zostały zlekceważone przez poprzednich "właścicieli" albo właśnie dlatego Ciapek znalazł się na ulicy- bo prościej było go wyrzucić niż leczyć... Jak myśle o tych ludzich którzy tak poprostu wyrzucili chorego psa na ulice to się we mnie gotuje... Jakby chociaż przyprowadzili go do schroniska i powiedzieli że jest chory to teraz nie musiałby tak cierpieć...
Mam nadzieje że to leczenie przyniesie szybką poprawe bo inaczej chyba czeka nas operacja ;(
Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości