Minus / Dalmat w Ostrodzie

[Danka]

Minus , ma sie lepiej , kiepskie jedzenie sparwiło ze miał niedobór wapnia i stąd problemy , rozmawiałam z Panią Agnieszką z AFN , widać na horyzoncie domek dla Minusa . Czekamy !!!

[dalmibea]

trzymamy z calych sil kciuki !!!

[dalmibea]

I co z tym domkiem , wiadomo cos nowego ???

[Danka]

Mają dać znać? Czekam!

[dalmibea]

Minus jest , przyjedzie do nas na tymczas jak wszystko dobrze pojdzie 17 .10

[Danka]

To jest dopiero wiadomość , z "okupantów schroniskowych" zostali jeszcze : Vito i Bolek
Ale Minus to super wiadomość , szkoda tylko ze musiałaś załatwiać to okrężną drogą .

[magmal]

Bea, Danka jesteście cudotwórczyniami

Takie wiadomości chociaż troszkę osuszają łzy po Akrylku. Może to on zza TM zadziałał żeby znalazły się domy dla kropków przed zimą.......

[dalmibea]

To jest dopiero wiadomość , z "okupantów schroniskowych" zostali jeszcze : Vito i Bolek
Ale Minus to super wiadomość , szkoda tylko ze musiałaś załatwiać to okrężną drogą .

Nie , bardzo prosta droga dla mnie , pod nosem mieszka Birte ktora wspolpracuje ze schroniskiem. Ze schroniska bezposrednio bysmy go juz nie dostaly bo byl zaplanowany na wyjazd do tej fundacji, a Birte powiedziala ze by on tu byl u niej na Hotelu , a tak bedzie u nas na tymczasie z opcja przejecia na stale.Przejmujemy go za podpisaniem umowy z fundacji do fundacji.

[dalmibea]

No i Minus dojechal szczesliwie do swojego nrazie domu zastepczego.
Jest bardzo slabiuti , zmeczony droga , ma problemy z tylnymi lapkami , zwlaszcza prawa.
Jak sie kladzie to trzyma ja w gorze.
Wyniki krwi sa ok , poziom Wapna sie stabilizuje , jak bede miala wieczorem wiecej czasu to napisze wiecej.
Wazne ze Minus nie musi drugiej zimy spedzic w schronie !

[Danka]

Dzięki ci o Manitou !!!!

[dalmibea]

Minus ma problemu z tylna lapka , boli go , nie ma miesni w tyle wogole , ale za to z przodu bardzo rozwiniete w okolicy karku, musi miec te dolegliwosci w lapkach albo biodrach juz od dawna , bo jak wstaje to przyjmuje taka typowa pozycje , najpierw przod glowy i potem karkiem z calej sily podnosi reszte tylu.
W piatek pojdzie dopiero do lekarza na rentgena.
Oprocz tego ma rany na lapkach , na tylniej prawej najwieksza .
A jezeli chodzi o charakter to jego mama zastepcza jest nim zachwycona , od razu polubil mieszkajacego tam psa , reaguje na komendy dawane reka, lezal przy swojej nowej zastepczej mamie cala noc z boku na kanapie i nie opuszczal jej na krok , zeby mu nie uciekla

[dalmibea]

[dalmibea]

[dalmibea]

Tak bardzo chcialabym wiedziec co on sobie w tej glowce tak myslal jak lezal po roku pobytu w schronie nagle na czyms miekkim i w cieplym, chyba sam myslal ze to sen

[Danka]

Pewnie bał sie że sie obudzi