Najprawdopodobniej został wyrzucony. Jest przyjazny i sympatyczny.
Siedzi w kojcu sam, ale na spacerach nie zauwazono zeby mial jakis problem z innymi psami.
Jest w schronisku od 2 miesiecy.
Psiak jest dopiero poznawany, wiec poki co mamy malo informacji.
Jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony,zaczipowany i wykastrowany.
Jezeli znalazlby sie ktos chetny, to bardzo prosze pamietac o tym psiaku
Poki co wszystko z nim ok. Je i pije, nie popada w depresje.Cały czas siedział w ciasnym kojcu, teraz został przeniesiony do dużo większego. Schronisko zostalo przejete dopiero 1 lipca przez otoz animals,i poki co nie dziala jeszcze wolontariat, wiec psiak niestety raczej nie wychodzi na spacery.
Jezeli chodzi o inne psy to mial z nimi stycznosc wychodzac z bosku, poniewaz jest kilka psow latajcych luzem,ale na zadnego nie zwrocil wiekszej uwagi - wręcz odsuwał się kiedy jeden z psów był bardziej netrętny, wiec sadze ze z tym nie bedzie wiekszego problemu. Głuchy tez raczej nie jest ale sprawdze to na 100% przy najblizszej okazji.
jezeli bede wiedziala cokolwiek wiecej to na pewno bede pisac. Dziekuje za pomoc
Dom Tymczasowy pilnie poszukiwany