Ale super warunki dla Lacka
widać że jest szczęśliwy.
Co do burzy - potwierdzam, przerażają go głośne huki, wystrzały a także niskie tony (np.szambiarka).
Nie jest wtedy groźny, szuka schronienia (najlepiej między nogami panci), a głaskanie go trochę uspokaja.
Pozdrawiam nowych opiekunów Lacky'iego