FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez izadt » Wt maja 29, 2012 6:06 am

Figa i Billy spotykają się w środę na wspólnym spacerku :) tak, więc poznają się dwa fundacyjne psiaki :) może i Lesio się dołączy? zobaczymy ;) teraz cierpliwie czekajcie na fotorelację !
izadt
 
Posty: 70
Dołączył(a): So gru 31, 2011 4:04 pm
Lokalizacja: Chorzów/Katowice/Rybnik

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez nat88 » Wt maja 29, 2012 3:06 pm

Chyba za szybko zaczęłam chwalić sunie :) troszkę się nam dziewczynka rozbrykała...poczuła się pewniej, zna już tereny i poznajemy prawdziwą Figę :) dalej nie lubi rolek ani deskorolek, szczeka i ciężko odwrócić jej uwagę. Spacery sprawiają jej ogromną przyjemność, teraz widzę, że jak zabieram ją w zupełnie nowe miejsca to jest znowu tą Figą z pierwszych dni :P za to u siebie...... :D nawet ostatnio psa obszczekała za płotem (fakt, że się prosił, bo co przechodzimy koło jego płotu to na nią szczekał i w końcu nie wytrzymała :lol: ). Ale to są takie psie sprawy :) Natomiast gorsza sprawa jest w zostawaniu samej w domu...na początku bez problemu a teraz za każdym razem coraz bardziej boimy się wejść do domu, bo nie wiemy co tam zastaniemy...Fakt, że (jak na razie) nie niszczy dotkliwie, ale jest po prostu psem demolką! wszystko rozrzuca, ostatnio wszystkie nasze buty były na łóżku (nie pogryzione), pogryzła mi ołówki, które dorwała na stole i swoją smycz!!! :shock: to nas zaskoczyło najbardziej, przegryzła ją na pół (nasza wina, bo została pod jej zasięgiem), a dziś zastałam całe mieszkanie w pogryzionych ręczniczkach papierowych (dorwała z blatu w kuchni :evil: ). Powiem szczerze, że nie za bardzo wiem jak walczyć z tą demolką, nie ma sensu jej karcić jakoś po powrocie, bo tego i tak pewnie nie skojarzy z tym co zrobiła, ignorować ją? sprzątać przy niej czy nie przy niej? Jeśli macie jakąś wiedzę to pomóżcie :)
Tak jak Iza pisała jutro spotykamy się z Billim :) postaram się również przy okazji troszkę innych zdjęć wrzucić :)
nat88
 
Posty: 28
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 7:34 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez magmal » Wt maja 29, 2012 7:46 pm

Gryzienie i niszczenie ze stresu

Pojawia się niezależnie od wieku, przeważnie na skutek nagłych zmian lub wydarzeń w życiu psa. Podatność do takich zachowań zależy od charakteru psa. Najbardziej narażone, są psy wrażliwe, delikatne oraz zamknięte w sobie. Takie psy nie będą szczekać ale za to zaczną się wylizywać, wygryzać sierść na ogonie, łapach lub między opuszkami lub obgryzać meble, ściany czy przedmioty w jego zasięgu. Psy lubią także obgryzać ubrania właściciela, które mają miły dla psa zapach i pod nieobecność człowieka, są dla psa niejako jego zastępstwem. Niszczenie w domu występuje przeważnie pod nieobecność cżłowieka, gdy pies czuje sie zagubiony i niepewny siebie lub w czasie gdy właściciel jest zajęty swoimi sprawami a pies czuje się przez niego zaniedbywany. Przyczyną może być także stres wywołany zbyt dużą odpowiedzialnością jaką pies czuje, gdy np. właściciele każą mu pilnować mieszkania pod swoją nieobecność.

Co robić?

Nigdy nie mówcie psu aby pilnował mieszkania czy domu pod waszą nieobecność. Jest to zbyt duże obciążenie dla większości psów, szczególnie jeśli mają delikatną i wrażliwą psychikę. Psy mogą nie rozumieć dokładnego znaczenia naszych słów ale rozumieją obraz jaki za nimi idzie. Wyczuwają nasze myśli i nastroje. Zamiast kazać im pilnować mieszkania, powiedzcie im aby położyły się wygodnie, odpoczęły i zaczekały aż wrócicie do domu. Przed zostawieniem psa samego, dobrze jest iść z nim na dłuższy spacer, potem dać jeść i zostawić w ograniczonej przestrzeni (w przedpokoju, jednym pokoju lub w klatce), aby nie mógł niczego zniszczyć. Można także zostawić psu zabawki do gryzienia ale niezbyt wiele, tak aby można je było wymieniać co pewien czas. Psom zostawionym w nieznanym dla nich miejscu, dobrze jest położyć do spania ich kocyk lub posłanie, mające znajomy zapach. Niektórym psom może pomóc obecność innego, spokojnego psa, który da im poczucie bezpieczeństwa i pokaże im dobry przykład właściwego zachowania.


to tak na szybko.

w przypadku Figi - zabawki to powinien być jakiś gryzak, kość prasowana, ucho.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez nat88 » Wt maja 29, 2012 8:47 pm

Dziękuję bardzo! Będziemy nad tym pracować i mam nadzieję na postępy :) zabawki Figa ma (piłkę, sznur i piszczącą), ucho dostała to ledwo co w zęby wzięła i leżało, kości nawet w ząbki nie ruszyła, jedyne co z gryzaków smakołyków wzbudziło jej zachwyt to denta stix :D :D ale będziemy próbować dalej, zauważyłam też, że smaczki, które normalnie uwielbia gdzieś na spacerach w nieznanych terenach w ogóle jej nie ruszają. Dziś rozłożyłam jej nasze ubrania, żeby mogła na nich leżeć i nas czuć. Ale to wszystko jak na razie egzaminu nie zdaje, bo się sąsiadka skarżyła, że szczekała i wyła dziś dość długo.... :(
nat88
 
Posty: 28
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 7:34 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez nat88 » Śr maja 30, 2012 9:14 pm

Jesteśmy po spacerku wspólnym z Izą i Billim :) Figa miała swój debiut bez smyczy, stresowałam się troszkę, ale poszło dobrze :D Zaczęłam naprawiać swoje błędy i nie poświęcam jej już 100% uwagi będąc w domu, bo być może z tego wynikło jej piszczenie, uczy się, że nawet jak jesteśmy w domu to czasami chcemy być sami, bez niej (chociaż nie chcemy, nie jest to łatwe, ale mam nadzieję, że jej to pomoże).

A teraz w końcu kilka zdjęć :D :D :D :D

Figa chce być poczesana z każdej strony :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu troszkę ze spacerku:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz moje dwa ulubione:

Obrazek

Obrazek
nat88
 
Posty: 28
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 7:34 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez roma_121 » Śr maja 30, 2012 9:36 pm

o jejku ;) ale się z Billym wyszalała :) kurcze mam nadzieje, że uda i mi się poznać Figulca na żywo :)
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez nat88 » Cz maja 31, 2012 9:43 am

Tak, ze zdjęć wynika, że się świetnie razem bawili, a tak na prawdę byli sobie bardzo obojętni :D kilka zdjęć udało się pstryknąć jak są razem i się troszkę zaczepiają :D ale wybiegały się bardzo!

Pewnie, że będzie okazja, żebyś poznała Figę, jak będziesz miała kiedyś czas przyjechać to serdecznie zapraszamy! :)
nat88
 
Posty: 28
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 7:34 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez chili1304 » N cze 03, 2012 9:03 am

Ja piernicze ale sie u-hahałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... bc037.html
Figa wymiata!!! :D Jest normalnie jak moja dalmiśka - latającym dalmatem :lol: :lol: :lol: :lol:
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez roma_121 » Pn cze 04, 2012 10:22 am

a jak tam postepu Figuni w zostawaniu samej w domu ? :)
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez nat88 » Wt cze 05, 2012 9:01 pm

Małymi krokami zaczynamy osiągać cel, Figa już nie jest psem demolką (aczkolwiek czasem jeszcze coś tam dorwie), my już wiemy co ją kusi i staramy się nie zostawiać nic takiego w jej zasięgu, no ale jak się wychodzi w pośpiechu z domu to czasami się nam zdarza coś pominąć, dałam jej kilka maskotek i jakieś stare koszulki z naszym zapachem i działa :) śmiejemy się, że dzięki niej mamy zawsze porządek w domu, bo wszystko trzeba chować :D Ładnie zaczęła jeść suche ( w końcu! ), ale i tak w większości dajemy jej gotowane jedzonko. Na dniach chcę zamówić zabawkę kong (nie wiem czy się odmienia :P) dla niej, może coś smakowitego i pachnącego w środku ją zainteresuje, bo gryzakami typu uszy czy kości prasowane, a nawet ciasteczka nie jest zainteresowana....mam nadzieje, że to ją zajmie podczas naszej nieobecności, trzeba spróbować wszystkiego :) ale jak wychodziłam jakiś czas temu to słyszałam szczekanie a teraz wychodzę (nawet jak patrzy akurat na mnie, bo nie zawsze udaje mi się jej uwagę odwrócić) to nie szczeka i nie biega w panice, także idziemy ku dobremu :)
Teraz psychicznie się nastawiam na sterylizację, zrobimy ją w lipcu, bo teraz sesja trwa a chcę z nią być przynajmniej cały weekend. Stresuję się szczególnie momentem jak będzie trzeba ją zostawić i wyjść.... A przy okazji może ktoś z Was może polecić lecznicę w Katowicach, gdzie najlepiej wykonać zabieg?? Bo w internecie nie ma zbyt wielu opinii na ten temat a ktoś z Was ma może jakieś doświadczenia?
Pozdrawiamy!
nat88
 
Posty: 28
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 7:34 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez izadt » Pt cze 15, 2012 10:54 am

Najlepiej na Brynowie, Billy tam był kastrowany i wszystko w porządku :)
izadt
 
Posty: 70
Dołączył(a): So gru 31, 2011 4:04 pm
Lokalizacja: Chorzów/Katowice/Rybnik

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez nat88 » Pn lip 02, 2012 8:51 pm

Pozdrowienia od Figuli :)
Obrazek

Dziewczyna ma się bardzo dobrze, robi ogromne postępy, wielu rzeczy się nauczyła, wiele lęków pokonała i widzę po niej, że jest coraz pewniejsza nas i swojego domku :) Od kilku tygodni pracujemy pod troskliwym okiem wspaniałej pani behawiorystki, która pomaga nam pozbyć się lęku separacyjnego Figi. Praca jest długa a postępy malutkie ale w miarę systematyczne, nic tak nie uczy cierpliwości...ja jestem kłębkiem nerwów, bo każde wyjście z domu to stres, ale codzienne z tym walczę, bo wiem, że pies czuje mój niepokój, dlatego mamy obie terapię :) Ręce czasem mi opadają, ale jak Figulek przyjdzie spojrzy i dotknie mokrym noskiem to jest regeneracja sił :)
Jak zapomnimy już o problemie w bardzo ogólnym pojęciu zwanym lękiem separacyjnym, Figa to będzie dosłownie piesek ideał :)

Figa długo czekała na swoje posłanie z prawdziwego zdarzenia i w końcu (biorąc pod uwagę problem jaki mamy) zdecydowaliśmy się na klatkę dla niej. Jak na razie strzał w dziesiątkę, Fidze brakowało takiego swojego miejsca wygodnego (do łóżka dostęp nieograniczony, ale np z gryzakami ją goniliśmy, żeby na łóżku nie jadła) i tak jej się spodobało, że nawet już z nami nie śpi!! Jestem w szoku, ma tak wygodnie, że woli tam spać niż gnieść się z nami :P Na razie jeszcze nie wie, że ta klatka jest zamykana :) trening nie trwa na tyle długo, żeby ją zamknąć w niej a nie chcemy zepsuć tego co jest, może się okaże, że w ogóle nie będzie trzeba tego robić (chodziło o czas naszej nieobecności).

A tu jest kilka zdjęć Figi z jej posłania (mam nadzieję, że tutaj nie muszę nikogo przekonywać, że "klatka" to nic strasznego) :)

....poznała urok gryzaków w postaci uszu i ogonów.... :)
Obrazek
Obrazek a tu Figusia ma jakieś wielkie przemyślenia :)
Obrazek
leserka na maxa...:D
Obrazek
i niedzielna sjesta :D
Obrazek
Tu się psina wcale nie przeciąga tylko po prostu smacznie śpi :D
Obrazek
nat88
 
Posty: 28
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 7:34 pm

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez gosia » Pn lip 02, 2012 10:31 pm

:lol: no super sunia odpoczywa i klatka też jej się spodobała
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez agrazka » Pn lip 02, 2012 11:03 pm

Jaka ona jest piękna :)
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Re: FIGA/4 lata/wyadoptowana w Polsce /maj 2012

Postprzez Achajka » Pt lip 06, 2012 11:07 am

az trudno uwierzyc ze to ten sam piesek :D jestescie kochani po prostu
Avatar użytkownika
Achajka
 
Posty: 1604
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

cron