ŁATEK/4 LATA

Moderatorzy: dalmibea, magmal

ŁATEK/4 LATA

Postprzez magmal » Pt lut 03, 2012 10:01 pm

To jest Łatek. Łatka odkryłyśmy dziś na interwencji. Ludzie kupili go w 2008 roku na giełdzie dla swojej córeczki.
I wiesz co Danka? piesek urósł! W cieplejsze dni siedzi przy budzie, teraz w piwnicy w domku jednorodzinnym. Na tylnej łapie ma rankę, mi to wygląda na odmrożenie, państwo twierdzą, że zahaczył o polana drewna przy budzie. W każdym razie nie przeszkadza mu ona w żaden sposób, nie bybla się. Łatek ma książeczkę, regularne szczepienia.
Oprócz tego, że jest brudny i trochę chudawy ma w miarę dobrze. Pan wychodzi z nim na spacery z piwnicy, bo jeszcze nie ogrodzili domu.
Pan chętnie oddał by go, nawet zaraz, ale żona martwi się, że córeczki będą płakać za nim i nie zgodzą się, by go oddać.
Zaoferowałam, że poszukamy ewentualnego nowego domu, gdy się znajdzie zadzwonimy. "W zamian" mogą przecież wziąć ze schroniska małego pieska, który mógłby być z dziećmi w domu i ten pomysł im się podoba. Jeśli znajdzie się dom dla Łatka, państwo zdecydują, czy go oddać.
Pomożesz Danka? pies przebywa pod Bydgoszczą, możemy jechać po niego jeśli będzie dom, ale nie pali się, bo nie ma aż tak źle no i nie ma pewności, że ludzie się zdecydują na oddanie go.
Przyjazny jest, łasił się do nas, choć przydałoby się go wykastrować. Załączam zdjęcia i pozdrawiam


bez komentarza :evil: :evil: :evil:

Obrazek Obrazek Obrazek
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez chili1304 » Pt lut 03, 2012 10:14 pm

Nie dawać im żadnego psa ze schroniska! :twisted: A Łatka zaczynam ogłaszać od jutra najwyżej Kaja zaczeka
tzn.mam ogłaszać??
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez magmal » Pt lut 03, 2012 10:15 pm

tak kochana ogłaszać. Poproszę
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez agrazka » Pt lut 03, 2012 10:15 pm

tu mi się ciśnie niecenzurowane słowo na usta.
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez Vilena » Pt lut 03, 2012 10:18 pm

Co za dramat. Mam nadzieję, że najdzie się dobry domek i że Ci ludzie go oddadzą!
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez dalmibea » So lut 04, 2012 12:40 am

Ja bym zrobila tak , najpierw niech wlasciciel podpisze umowe o z fundacja ze sie na fandacje praw do psa zrzeka a potem dla psa robic ogloszenia i domu szukac.
Inaczej bedziecie szukac, az sie ktos znajdzie, pisac , prowadzic rozmowy z zainteresownaymi Latkiem a na sam koniec wlascicile sie rozmysli i psa nie odda, to by nie bylo pierwszy raz tak.( Kleo i inne)
Wedlug mnie pies siedzi caly dzien w piwnicy , bo posesja nie ma ogrodzenia, a wierzyc mi sie nie chce ze pan wychodzi z pieskiem na wiosce na smyczy trzy razy dziennie na spacery. Wychodzi z nim na dwor po to zeby mu w piwnicy nie robil tylko na dworze i to wszystko.
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez chili1304 » So lut 04, 2012 1:30 am

"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez roma_121 » So lut 04, 2012 7:59 am

ja też uważam tak jak Bea porobimy ogłoszenia sprawdzimy rodzine rodzina się ucieszy a oni psiaka nie oddadzą :( i co wtedy znów będziemy świecić oczami...

psu nie dzieje się źle no jasne bez oświetlenia siedzi w tej piwnicy :( a może by go tak zabrać w trybie interwencyjnym ? oczywiście jak już coś będziemy mieć dla niego...
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez chili1304 » So lut 04, 2012 12:03 pm

Wiesz ja sądze,że brak oświetlenia to "pikuś" w tej sytuacji,nie uważam,żeby mu tam dobrze się powodziło w tym garażu.
Moja też była rezydentką garażu i wyglądała jak siedem nieszcześć jak do mnie dojechała:(
A ogłoszenia zrobiłam i dokończe dziś,najwyżej jak pies nie trafi pod naszą opieke to z jego ogłoszeń jeśli będzie odzew może skorzystać inny pies(bo zostanie np.w rozmowie zaproponowany)
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez dalmibea » So lut 04, 2012 4:31 pm

Mi chodzilo tylko o jedno , zeby miec umowe ze pies nalezy juz do fundacji, poto zeby psu umowa zagwarantowac bezpieczenstwo .
Tak jak Max, nie mamy umowy na niego ,pies nie jest nasz , wlasciciel nie chce go oddac fundacji i chyba juz na tym lancuchu zamarzl !
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez chili1304 » So lut 04, 2012 5:24 pm

Wiem i rozumiem.
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez Danka » So lut 04, 2012 9:08 pm

Facet chce oddać a rodzina nie bardzo . To nic nie da jak będzie zrzeczenie a pies zostanie u nich , ponieważ zawsze mogą cofnąć decyzję. Psa poprostu jak najszybciej trzeba zabrać . :( on prawie cztery lata siedzi w tym pomieszczeniu , to znęcanie się nad zwierzęciem, :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez chili1304 » So lut 04, 2012 9:46 pm

Danka napisał(a): Psa poprostu jak najszybciej trzeba zabrać . :( on prawie cztery lata siedzi w tym pomieszczeniu , to znęcanie się nad zwierzęciem, :(
Popieram w 100%!
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez Danka » N lut 05, 2012 12:14 pm

On nie siedzi cztery lata w tym pomieszczeniu. Ten pies od momentu "zwiększenia rozmiarów siedział przy budzie na łańcuchu. Dopiero po zgłoszeniu interwencji przez ów zamknęli go w tym garażu :( sąsiad
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Re: ŁATEK/4 LATA

Postprzez chili1304 » N lut 05, 2012 12:58 pm

Co za kretyni! Trzeba go zabierać jak najszybciej nawet w trybie interwencji,jeśli bedzie taka możliwość.
Mam nadzieje,że ktoś odezwie się z ogłoszen i szybko znajdzie się chociaż DT..
A gdzie on przebywa,jaka miejscowość?
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Następna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron