przez dalmibea » Śr lut 01, 2012 11:51 pm
Tak Kathi masz racje, rodzina Magi jest sprawdzona i cieszy sie naszym najwiekszym zaufaniem i uznaniem inaczej bysmy tam zadnych psiakow na DT nie oddaly.
Ale Rodzina do ktorej miala Kleo za pierwszym razem jechac, byla juz za pierwszym razem sprawdzona, i nie wiem czy wiesz, ale juz byl transport zalatwiony i Kleo miala przyjezdzac. Rodzina miala wszystko dla Kleo kupione a byly wlasciciel postanowil ja w ostatniej chwili zatrzymac .
Jak Kleo wrocila z powrotem do adopcji to niestety jasnowidzem nie jestem i musialam najpierw nawiazac kontakt z rodzina, i zeby nie tracic czasu rownolegle startuja dziewczyny z ogloszeniami jak dla kazdego nowego psiaka ktory do nas trafi i trzeba zaczac go "obrabiac".
Bede rozmawiala tutaj z rodzina w niedziele , do tej pory nie podejmuje zadnej decyzji, bo leze z goraczka wlozku i ledwo na oczy patrze.
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge