ROXY/wyrzucona z samochodu/ZAREZERWOWANA

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez magmal » Wt lis 22, 2011 10:30 pm

relacja opiekuna z hoteliku:

Witam.Roxi zrobiła się trochę aktywniejsza,b. lubi głaskanie i dość wylewnie się ze mną wita.Była na spacerze(ładnie chodzi na smyczy,ale:ogonek w dól,udaje ,że nie słyszy szczekania psów i oddala się od ogrodzenia.Jest czysta do przesady spotkane koopy omija z odrazą z daleka,czeka z potrzebami na spacer(siku zrobiła na działce,ale nr.2 za płotem).Niestety nie jestem pewien co do jej ciąży,sylwetka jest jak widać na foto,ale nie robi gniazda,gruczoły nie powiększone.Z drugiej strony na posłaniu leży prawie nie zmieniając pozycji i często zagląda sobie pod ogon-wylizuje uda,po jedzeniu robi się sporo grubsza.Ropomacicza raczej nie ma:picie w normie,żadnych śladów na posłaniu itp.Dziwnie czasami siada opiera się na nadgarstkach(jak kładący się koń).Jest chyba starsza niż myślałem.Mati zakolegował się strasznie z Maxem bawią się i wylizuje mu fafle(zabawa jest ze wszystkimi,ale z M najlepsza)Aktywnie domaga się głaskania i pierwszy mnie wita rano.Pozdrawiam


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez dalmibea » Wt lis 22, 2011 11:05 pm

OK , no a kiedy ogladnie ja sobie wet , zeby na sto procent wykluczyc ciaze i ropomacicze ?
A moze ma stan zapalnych gruczolow okołoodbytowych , dlatego sie lize i do tego moze nie byla dawno odrobaczana , co robi tez gruby brzusio :(
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez moniulek » Śr lis 23, 2011 12:42 pm

Czy sunia jest u naszego Aleksandra?
Avatar użytkownika
moniulek
 
Posty: 677
Dołączył(a): Pt lis 05, 2010 2:02 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez roma_121 » Śr lis 23, 2011 2:57 pm

możliwe że ma zatkane bo moja też się tak lizała...

to że dużo nie pije i nic nie cieknie to nie znaczy że nie ma ropomacicza.. moja objawów nie miała a ropomacicze było...

a czy suczka nie ma stanu zaplanego na listwie mlecznej ?
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez chili1304 » Śr lis 23, 2011 4:46 pm

Nie wygląda sunia zbyt dobrze...czy wet ją widział już,Madzia pisałaś coś o środzie ?
Roma ma racje tam coś się dzieje w listwie :cry:
Strasznie mi jej żal wygląda na wyeksploatowaną :cry: :cry: :cry:
Dziewczyny dajcie znać co z nią ?
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez dalmibea » Śr lis 23, 2011 5:09 pm

mozemy teraz tylko spekulowac co z nia jest , najlepiej jak pojdzie do weta , wtedy bedzie wiadomo co z nia jest .
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez moniulek » Cz lis 24, 2011 10:13 am

moniulek napisał(a):Czy sunia jest u naszego Aleksandra?


Ponawiam pytanie
Avatar użytkownika
moniulek
 
Posty: 677
Dołączył(a): Pt lis 05, 2010 2:02 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez magmal » Cz lis 24, 2011 5:24 pm

moniulek napisał(a):
moniulek napisał(a):Czy sunia jest u naszego Aleksandra?


Ponawiam pytanie


umknęło mi. Tak jest u Aleksandra.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu (woj. łódzkie)

Postprzez magmal » So lis 26, 2011 7:44 pm

dziś Roxy obejrzała Magda (technik weterynarii), przyszła opiekunka tymczasowa Roxy.
Oceniła jej stan ogólny jako dobry. Sunia cierpliwie znosiła oględziny. Jutro Magda zabiera Roxy do kliniki na USG i podstawowe badania. Ogarniamy sunię. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu/hotelik u Aleksandra

Postprzez magmal » N lis 27, 2011 8:01 pm

Magda zabrała Roxy na usg. Diagnoza - martwa ciąża. Jutro w południe sunia będzie operowana. Roxy ma bardzo wyniszczony organizm, jest osłabiona. Ma suche sutki, bez śladów mleka, co sugeruje, że organizm odrzucił ciążę już jakiś czas temu. Została już dziś w klinice. Magda jutro cały dzień jest w pracy więc będzie doglądać naszą Roxy. Zobaczymy też co lekarz powie o jej zębach jedynkach. Wyglądają tak jakby miała nerwy na wierzchu - są szkliste i sinawe. Jeśli się potwierdzi diagnoza Magdy to jedynki zostają usunięte, bo to bardzo bolesne jest.

Pozostałe ząbki jak perełki.

Sunia jest urocza i przytulaśna. Wylizała od stóp do głów młodszego synka Magdy. Dzielnie znosi wszystkie zabiegi. Po operacji Magda zabiera ją już do siebie na DT.

będę informować na bieżąco o jej stanie.

Prosimy o wsparcie finansowe, bo rachunek od weta pewnie będzie spory :(
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu/hotelik u Aleksandra

Postprzez chili1304 » N lis 27, 2011 8:07 pm

Boże jak mi jej żal :cry:
Ale jak to martwa ciąża? i jakie są objawy tego? czy to nie rzutuje jakoś na jej zdrowie jesli ta "ciąża" była noszona ileś czasu? pytam bo nie znam się zupełnie na tym...brzmi to strasznie poprostu :cry: :cry: :cry:
kochana sunia mam nadzieje,że los jej wynagrodzi te wszystkie cierpienia i będzie szczęśliwą dalminką...
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu/hotelik u Aleksandra

Postprzez Vilena » N lis 27, 2011 8:32 pm

Martwa ciąża? O rany, to straszne :( :( Serce pęka...

Dziewczyny koniecznie musimy pomóc Magdzie zapłacić rachunek u weta za Roxy!!!
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu/hotelik u Aleksandra

Postprzez Danka » N lis 27, 2011 8:37 pm

Oczywiście ze martwa ciąża rzutuje na jej zdrowie , przenoszona to zakażenie organizmu i.................... :(
Ale sunia jak każdy pies ,cierpliwie bez jednego dźwięku skargi znosi cierpienie , dlatego tak dziwnie siadała i nie mogła się położyć. Takie one są z obawy przed odrzuceniem przez otoczenie słabego ,chorego osobnika ,odchodza bezgłośnie. Tak byłoby z Roxy gdybyśmy jej nie zabrały w trybie SOS. :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu/hotelik u Aleksandra

Postprzez agrazka » N lis 27, 2011 8:54 pm

o rany, trzymam mocno kciuki
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Re: ROXY/wyrzucona z samochodu/hotelik u Aleksandra

Postprzez chili1304 » N lis 27, 2011 8:55 pm

tak myślałam...dzięki dziewczyny, uratowałyscie jej życie:*
napisze szczerze; wstrząsneło mną to : ta martwa ciąża,domyślałam się że przecież płód/płody ulegają rozkładowi....mam nadzieje,że wszystko będzie z nią wporządku..tak bardzo bym chciała.Ona zasługuje na szczęśliwe życie,aż serce mi pęka jak myśle ile ta dziewczynka wycierpiała,tak jak Danusiu piszesz po cichutku bez skargi :cry: :cry: :cry:
jak skończe Froda to jeszcze raz zrobie jej ogłoszenia z apelem o pomoc finansową dla niej.
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do ZAADOPTOWANE - PSY W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości

cron