Nie wiem czemu się tam znalazła, boto pies ideał. Grzeczna, spokojna. Ładnie jeździ samochodem. Akceptuje psy i suczki.
Zamieszkała w domu tymczasowym w Warszawie u Remigiusza - rr20 (bardzo dziękujemy

Zdjęcia nieudane, ale Remigiusz będzie podsyłał.
Byliśmy z sunią u weta. Na pierwszy rzut oka wydaję się ok. Dostała dziś jeszcze środki na odrobaczenie i została zachipowana.
Strasznie śmierdzi i ma matową sierść. Dziś czeka ją kąpiel. Wet powiedział, że miesiąc dobrego żywienia i opieki i będzie pięknym psem






