Sunia ma 5-lat i jest wysterylizowana.Wiele w swoim zyciu przeszła,gdyz pierwsi właściciele trzymali ją na dworze z rottweilerem,który nie dopuszczał jej do jezenia i gryzł przy każdej okazji.Drudzy właściciele to dobrzy ludzie lecz bardzo niezaradni i sami potrzebujący pomocy,gdyz mają 9-tkę dzieci i nie przelewa się w domu a więc psy jedzą resztki z obiadu i zupe...czyli chleb z wodą...Wysterylizowaliśmy sunię gdyz było podejr...zenie ,że jest w ciąży,ale na szczeście nie potwierdziło się.Sunia jest mała jak na swoją rase z racji niedożywienia.Jest bardzo grzeczna,spokojna i niestety strachliwa...Kilka dni temu dostałam tel.od właścicielki,że jedna z córek wróciła spowrotem mieszkać do domu i bije psy za to,że brudza w domu.Tylko córka nie rozumie tego,że bicie nic nie pomoże i "zapomina"z psami wychodzić na dwór a więc gdzie mają się załatwiać... Wczoraj otrzymałam wiadomość,że psy zostały "wyprowadzone"do szopy i spędzają tam całe dnie i nocy ponieważ podwórko nie ma ogrodzenia...PILNIE DOM TYMCZASOWY LUB STAŁY POSZUKIWANY!!!POZOSTAJE TAM JESZCZE 5-MIESIĘCZNA KUNDELKOWATA SUNIA I ROCZNA JAMNIKOWATA WYSTERYLIZOWANA SUCZKA!!!
TEL.516-653-838
takie info jest na facebooku
Zgłoszenie przez TOZ Opole