Mama tez na swoje dzieci krzyczy , a wy to nasze kurczaczki i trzeba czasami pokrzyczec , ale to wszystko tak wychowaczo i z milosci ,he,he,he
Przeciez wiecie ze bez was bylo nam samym bardzo ciezko , i dopiero jak zescie wszystkie do nas dolaczyly ruszyly dalmacie adopcje , mamy nareszcie wspaniale DT , sa ogloszenia , bazarki , blogi , Facebook , wszystko to czego wczesniej same nie dalysmy rady pociagnac , za to jestesmy wam bardzo , bardzo wdzieczne i dzieki wam jest nam lzej i dalmatynczyki dostaja coraz wiecej mozliwosci na adopcje i na opieke .
A ze czasami sie pokrzyczy , to nam i nerwy tez puszczaja , a taki klaps jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodzil
My przeciez wiemy ze siedzicie w dalmatach albo ogolnie w tym wszystkim od nie tak dawna , nie macie doswiadczenia , ktore przychodzi z czasem , ta wiedze co teraz macie , takie nastewienie jak teraz macie napewno sie przez te miesiace wspolpracy z nami zmienilo , albo ???
Jestescie jeszcze bardziej uwrazliwione na krzywde psia i zdajecie sobie jeszcze wieksza sprawe z tego do czego potrafia byc zdatni ludzie , jak wyglada wspolpraca z niektorymi schroniskami , jakie przeszkody musza pokonac ci co chca psiakowi pomoc . Jak czasami jestesmy olewani przez innych itd .
Zbiegiem czasu juz po wechu lub po glosie bedziecie umialy dobre i zle intencje ludzi zainteresowanych adopcja dalmatow wyczuwac , Danka juz przez telefon po pierwszych slowach wyczuwa o co chodzi .......
Dziewczyny , bez was byloby naprawde ciezko i nawetnie wiem czy bysmy jeszcze istnialy .
teraz koniec chwalenia ,
brak mi konkretnego opisu Rose i Jack , moze ktoras zadzwoni albo tam podjedzie ???
O Biru nie wolno zapomniec .
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge