Mam na imię Ewelina i 20 lat. Mieszkam w woj. dolnośląskim pod Bolesławcem
W moim życiu przewinęło się kilka ras lecz po przygarnięciu naszej suczki Luny mój świat nabrał kropkowanych barw.
Sunia kończy w tym roku 12 lat. Myśl o nieuchronnie zbliżającym się rozstaniu powoduje morze łez w moich oczach.
Jeszcze nie tak dawno spadło na nas wielkie nieszczęście... W moim brzuszku mały cud przestał się rozwijać. Walka w szpitalach nie pomogła i nastąpił kres naszej radości. Pozostała tylko pustka i żal do Boga.
Po długich namysłach mąż przystał na moją propozycję pomocy jednemu z fundacyjnych kropków (Po co kupować skoro można adoptować). I tak dzięki pomocy Pani Gosi trafiliśmy na Dextera. Młody fantastyczny psiak po przejściach czekający na dom i blisko naszego miejsca zamieszkania. To był strzał w 10
Moje serce na nowo rozkwitło. Nasza Psina będzie mieć towarzysza do kilometrowych spacerów a ja dodatkowe 30 kg MIŁOŚCI 
A oto zdjęcie naszej kruszynki
Oby niedługo 2 serduszka tak sobie spokojnie spały.
